Kinga Rusin ostatnio podjęła ważna dla niej sprawę w mediach społecznościowych. Choć dziennikarka nie pracuje już w TVN-ie, zmartwiła się, iż właściciel stacji i pokrewnych kanałów ma pewne problemy. TVN ma trafić na sprzedaż. Co więcej, kilkoro inwestorów wyraziło już zainteresowanie. Z tego względu Rusin zaczęła martwić się o przyszłość stacji. Wypowiedziała się w mediach społecznościowych.
REKLAMA
Zobacz wideo Piróg ostro o Kindze Rusin. Padły mocne słowa
Kinga Rusin nie szczędzi słów w mediach społecznościowych. Co dalej z TVN-em?
Kinga Rusin podkreśliła, iż zaniepokoiły ją doniesienia dziennikarzy WP. Według portalu Andrzej Duda miał sprzeciwiać się decyzji premiera rządu o ochronie TVN-u przed przejęciem ich przez podmioty działające wbrew polskim interesom. Dziennikarka nie była tym zachwycona. "Oczekuję natychmiastowego zdementowania przez Prezydenta Andrzeja Dudę informacji dziennikarzy WP, jakoby sprzeciwiał się decyzji premiera rządu o ochronie polskich telewizji przed przejęciem ich przez podmioty działające wbrew polskim interesom (Donald Tusk planuje uznanie ich przez rząd za spółki strategiczne)" - grzmiała. Na tym jednak nie koniec. "Wszyscy wiedzą, iż telewizje są aktywem strategicznym. Wszyscy wiedzą, iż trwa wojna hybrydowa, iż Rosja stara się wpłynąć poprzez media na procesy wyborcze w różnych krajach. Andrzej Duda też to wie. Nie chce mi się wierzyć, iż jest przeciwko decyzji premiera. To by oznaczało zdradę interesów narodowych przez niego i przez jego partię" - podkreśliła w poście na Instagramie.
W rozmowie z Gazeta.pl Rusin uzupełniła swoją wypowiedź. Tym razem dziennikarka apelowała nie tylko do Andrzeja Dudy, ale też wszystkich kandydatów na stanowisko prezydenta.
Uważam, iż nie tylko prezydent Duda, ale też wszyscy kandydaci na stanowisko Prezydenta RP powinni jednoznacznie wypowiedzieć się ws. decyzji premiera RP o objęciu polskich telewizji ochroną jako aktywów strategicznych
- grzmiała. Zgadzacie się z jej stanowiskiem?
PRZECZYTAJ TEŻ: Piróg w "You Can Dance" pracował z Rusin i Muchą. Teraz wyparował. "Nie znosiłem jej" [PLOTEK EXCLUSIVE]
Kinga Rusin przedstawiła swoje stanowisko w sieci. Nie jest zachwycona
Kinga Rusin chce, aby prezydent wsparł stanowisko rządu w tej sprawie. Twierdzi, iż jeżeli tego nie zrobi, będzie to ostrzeżenie przez kolejnym prezydenckim kandydatem wspieranym przez Prawo i Sprawiedliwość. "I nie zmienia tego fakt, iż prezydent prawdopodobnie nie będzie mógł zablokować wprowadzenia przez Polskę ochrony polskich telewizji (bo na razie nie jest potrzebna do tego ustawa)" - skwitowała na swoim profilu. ZOBACZ TEŻ: Kinga Rusin zamartwia się o TVN, mimo iż tam nie pracuje. Nadaje z drugiego końca świata