Dzisiejszy wieczór w Domu Kultury w Wolbromiu upłynął pod znakiem śmiechu, błyskotliwych dialogów i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Publiczność miała okazję obejrzeć znakomitą komedię „Prawda” w reżyserii Wojciecha Malajkata – inteligentny, pełen ironii i absurdalnych sytuacji spektakl o tym, jak cienka bywa granica między kłamstwem a prawdą.
Od pierwszych minut widzowie dali się porwać grze aktorskiej Andrzeja Zielińskiego w roli Michela – mężczyzny, który kłamie z taką lekkością, iż momentami sam zaczyna wierzyć w swoje własne historie. Towarzyszyły mu wspaniałe aktorki – Beata Ścibakówna i Marta Żmuda Trzebiatowska, które z finezją i humorem odgrywały skomplikowane relacje miłosne i przyjacielskie, pełne emocji, podejrzeń i… nieporozumień. Całość dopełnił Tomasz Sapryk, którego komediowy talent i doskonałe wyczucie rytmu wywoływały salwy śmiechu przy każdej scenie.
Reżyserii Malajkata udało się połączyć lekkość farsy z głębszym przesłaniem – iż choć każdy z nas czasem „koloryzuje” rzeczywistość, to prędzej czy później prawda i tak wychodzi na jaw.
Widzowie nagrodzili aktorów długimi brawami na stojąco, a na twarzach wielu jeszcze długo po zakończeniu przedstawienia gościł uśmiech.
Dzisiejszy spektakl „Prawda” okazał się nie tylko komedią, ale i celnym lustrem naszych codziennych małych kłamstewek.


