Poznaliśmy nową datę premiery "Spider-Mana 4". Producenci zmienili plany

natemat.pl 7 godzin temu
To prawdziwa gratka dla fanów serii "Spider-Man". Wytwórnia Sony przekazała właśnie szczegółową informację na temat premiery czwartej części filmu. Okazuje się, iż produkcja z Tomem Hollandem w tytułowej roli zawita na wielkie ekranach latem 2026 roku. Dokładną datę przesunięto o tydzień od początkowych zapowiedzi.


Wiadomo, kiedy premiera "Spider-Mana 4". Oto dlaczego ją przesunięto


Firma Sony Pictures, odpowiadająca za realizację "Spider-Mana 4", przełożyła kinowy debiut filmu z 24 lipca na 31 lipca 2026 roku. Dlaczego nastąpiła taka zmiana? Serwis Deadline wspomniał, iż 17 lipca tego samego roku na wielkie ekrany ma wejść widowisko pt. "The Odyssey" Christophera Nolana, w którym także gra Tom Holland.

"Producenci chcą uniknąć tej konfrontacji i porównań, prawdopodobnie dlatego zdecydowano o zmianie daty premiery" – czytamy. Ponadto szefostwo studia liczy także, iż dzięki opóźnieniu "Spider-Mana 4" film będzie mógł mieć więcej seansów w sieci kin Imax.

Aktualnie wciąż realizowane są prace nad scenariuszem. Według nieoficjalnych doniesień "historia ma kontynuować wątek światów równoległych". Reżyserem obrazu został Destin Daniel Cretton, który zastąpił na tym miejscu Jona Wattsa. Zdjęcia mają rozpocząć się latem.

Wiadomo już, iż w roli głównej zobaczymy Hollanda. Ostatnio aktor w podcaście "Rich Roll" podzielił się swoją pierwszą reakcją na szkic scenariusza. – Przeczytałem go trzy tygodnie temu i naprawdę nie mogę się już doczekać! Wraz z Zendayą usiedliśmy i przeczytaliśmy go wspólnie i czasami podskakiwaliśmy z wrażenia w salonie. To naprawdę film godny szacunku fanów – stwierdził.



Sympatycy tego tytułu liczą także na obecność Zendayi, choć jak na razie nie potwierdzono oficjalnie jej udziału. Dodajmy, iż seria o Spider-Manie przyniosła twórcom ogromny sukces, a co za tym idzie, również pieniądze. Trzy pierwsze filmy o przygodach człowieka-pająka, wyprodukowane przez Sony-Disney Marvel Studios, zarobiły blisko 4 miliardy dolarów. Od 2016 roku w głównej roli możemy oglądać Toma Hollanda.

Idź do oryginalnego materiału