Nie tak miało być, Panie Felicjanie. Powinna być euforia z nowo wydanej płyty i kolejne koncerty, na których wszyscy wspólnie będą śpiewać: „Jolka, Jolka, pamiętasz lato ze snu…” o dziewczynie, która istniała naprawdę. Jest tymczasem msza pogrzebowa w kościele NMP Królowej Polski, gdzie za chwilę, po wybrzmieniu podkładu muzycznego do tejże „Jolki”, jeden z siedmiu uczestniczących w uroczystościach żałobnych duchownych powie: – Nie znałem pana Felicjana osobiście, czego bardzo żałuję. Rozmawiałem jednak z wieloma ludźmi, z którymi się przyjaźnił, i wszyscy powtarzali, iż zawsze im mówił, iż największą jego siłą jest rodzina, iż wszystko zawdzięcza swojej żonie Jadwidze. A jest takie powiedzenie, iż u boku każdego ważnego człowieka stoi zawsze wielka kobieta. I tak właśnie było…
Pożegnanie Felicjana Andrzejczaka. Tak wyglądała ceremonia
angora24.pl 1 rok temu
- Strona główna
- Muzyka
- Pożegnanie Felicjana Andrzejczaka. Tak wyglądała ceremonia
Powiązane
Z okazji urodzin Mailov życzy sobie… „Sufit” z gwiazd
1 godzina temu
Polecane
Groził znajomemu. W tle konflikt o pieniądze
47 minut temu
🥷 Obóz Wojownika Codzienności – trening dla zwykłych ludzi
1 godzina temu
Co Przekazał Mi Ojciec? – ft. Jacek Masłowski
2 godzin temu
Narkotyki na ogródkach działkowych
2 godzin temu







![Kraków na bogato. Tak można spędzić w Krakowie okres świąteczno – noworoczny [INFORMATOR]](https://krknews.pl/wp-content/uploads/2019/12/78163752_444975679780244_2983446427406958592_n.jpg)






