Nie tak miało być, Panie Felicjanie. Powinna być euforia z nowo wydanej płyty i kolejne koncerty, na których wszyscy wspólnie będą śpiewać: „Jolka, Jolka, pamiętasz lato ze snu…” o dziewczynie, która istniała naprawdę. Jest tymczasem msza pogrzebowa w kościele NMP Królowej Polski, gdzie za chwilę, po wybrzmieniu podkładu muzycznego do tejże „Jolki”, jeden z siedmiu uczestniczących w uroczystościach żałobnych duchownych powie: – Nie znałem pana Felicjana osobiście, czego bardzo żałuję. Rozmawiałem jednak z wieloma ludźmi, z którymi się przyjaźnił, i wszyscy powtarzali, iż zawsze im mówił, iż największą jego siłą jest rodzina, iż wszystko zawdzięcza swojej żonie Jadwidze. A jest takie powiedzenie, iż u boku każdego ważnego człowieka stoi zawsze wielka kobieta. I tak właśnie było…
Pożegnanie Felicjana Andrzejczaka. Tak wyglądała ceremonia
angora24.pl 10 miesięcy temu
- Strona główna
- Muzyka
- Pożegnanie Felicjana Andrzejczaka. Tak wyglądała ceremonia
Powiązane
Death Metal • Malformed
50 minut temu
Death Metal • Grave Hex
1 godzina temu
Polecane
Mniej/Więcej – O literaturze młodzieżowej
6 godzin temu
23.08.2025 Mniej/Więcej – O literaturze młodzieżowej
7 godzin temu
2262. Heroes and Heroines odsłona 27
12 godzin temu
Poszukiwany zatrzymany. Miał przy sobie narkotyki
14 godzin temu