Powtórzyliśmy za Nimi

kulturaupodstaw.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: fot. Materiały organizatora


Dyskusja nad pokazem filmu „ Powtarzajcie za mną II” – wyłoniła sporą pulę emocji. Wśród oglądających i słuchających odgłosów wojny na Ukrainie, powtarzalne były: strach, wzruszenie, ból, melancholia i sprzeciw.

„Powtarzajcie za mną II” to audiowizualna instalacja wideo zrealizowana przez ukraiński kolektyw Open Group. Wcześniej wystawiana m.in. na Biennale w Wenecji, jest wielkim formatem odwagi, patriotyzmu i niezłomności Ukrainy.

Ludzie z Ukr-ycia

Otwarcie nowej wystawy w kaliskiej galerii im. Jana Tarasina miało miejsce w czwartek, 11 września – w dniu, w którym obchodziłby swoje 99. urodziny – przypomniany Jan Tarasin, urodzony w Kaliszu artysta malarz, grafik, fotograf, eseista, pedagog, profesor i rektor warszawskiej ASP.

„Jan Tarasin mając 13 lat również zmagał się z wojenną, emigracyjną rzeczywistością. Wiemy, dziś, iż przez jakiś czas ukrywał się na Kresach, w miejscowości Sarny, później na Kurpiach i następnie w Działdowie. To niełatwe losy wojenne, o których bardzo trudno się opowiada (…) Dziś też z tym będziemy się mierzyli mówiąc językiem empatii, który jest w tej chwili niezwykle też potrzebny.” – rozpoczęła wernisaż Joanna Dudek, dyrektorka Galerii Sztuki im. Jana Tarasina.

Tymczasem w przeddzień wernisażu, nad wschodnią Polską miała miejsce szeroko zakrojona i zaplanowana akcji prowokacyjna Federacji Rosyjskiej. Dron-bomba, od tamtego poranka niestety na dobre zagościł w słowniku okoliczności wojennych również w Polsce. Nim zaczął się pokaz, publiczność wrzała od wiadomości napływających ze wschodu kraju i relacji świadków ataku.

Powtarzajcie za mną II, kadr z filmu, fot. Materiały organizatora

Wśród głosów publiczności polskiej, jeszcze przed startem pokazu, wielokrotnie padały stwierdzenia „to co się stało”, „ten akt”, „ten wypadek”, czy też „ta akcja”. Nikt nie użył słowa „atak”. Prawda wymagała odwagi i pewnie siły. A może świadomie odrzucono ten okrutny fakt?

„Wybrałam się na wystawę, bo nie wiedziałam czego się spodziewać po tytule „Powtarzajcie za mną”. Film był wstrząsający. Porażona emocjami które wyzwolił, siedziałam jak skamieniała. (…). W tym filmie wystąpili zwyczajni ludzie, poderwani przez wojnę ze swojego prostego, pewnie szczęśliwego życia. Starsi i młodsi, studenci, młode matki, emeryci, sprzedawczyni ze sklepu, sprzątaczka, były wojskowy. Przez dwa dni i dwie noce po pokazie nie potrafiłam myśleć o czymś innym. (…) Chyba trochę przywykliśmy do sytuacji w której za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. I, iż to wojna tamtych ludzi, chociaż takich samych jak my; iż przez te 3 lata od zmasowanego ataku, tak naprawdę niezdrowo oswoiliśmy się z myślą, iż obok giną ludzie – dzieli się ze mną Monika Mierzejewska, jedna z gościń wernisażu i mówi dalej – To było jakieś przebudzenie. Wyjście z letargu. Uśpiły mnie chyba własne problemy, i tak – mniej myślimy o wojnie teraz niż na początku konfliktu. Artyści, którzy stworzyli ten pokaz wykazali się niebywałą odwagą i siłą ducha. Mnie samej podczas wernisażu zabrakło języka by wyrazić co czuję po pokazie. jeżeli zaś pomyślę, iż miałabym jechać na Ukrainę i robić podobny reportaż, to uważam, iż nie byłabym w stanie. Zabrakło by mi siły. Stchórzyłabym.”

fot. Materiały organizatora

„To istotny moment, kiedy por raz kolejny możemy podzielić się tym projektem z szerszą publicznością. Taki był też cel i zamierzenie by ta praca funkcjonowała trochę jako taki manifest pokoju, który pokazujemy w bezprzemocowej formie. Paca kolektywu Open Group jest to dwukanałowa instalacja, która składa się z dwóch wideo. Jest to zbiorowy portret świadków wojny, którzy pokazują się na obu pracach, jeden film jest z 2022 roku, drugi z 2024 roku. W obu filmach uchodźcy ukraińscy dzielą się z nami doświadczeniem dźwięków wojny czyli broni, syren alarmowych. To instalacja multimedialna, gdzie w przestrzeni są też ustawione mikrofony, możemy do nich podejść i odtwarzać w formie karaoke dźwięki wojny, albo usunąć się w cień, w przestrzeń militarnego baru karaoke przyszłości, który jest antyutopijną wersją tego, co się stanie o ile pozwolimy na bieg wypadków, który doprowadził do sytuacji, która jest na Ukrainie.” – powiedziała podczas otwarcia pokazu kuratorka wystawy, historyczka sztuki Marta Czyż.

Powtarzajcie za mną

Druga odsłona formatu „Powtarzajcie ze mną”, zaprezentowanego w Kaliszu, dubluje główny zamysł projektu, by dzięki wyrazów dźwiękonaśladowczych, świadkowie wojny prezentowali dźwięki z frontu, to jest broni w jej toku użytej. Mieszkańcy głownie Ukrainy centralnej i wschodniej imitując te dźwięki, zapraszają do ich odtworzenia na kształt karaoke.

Powtarzajcie za mną II, kadr z filmu, fot. Materiały organizatora

Chętnych na imitację dźwięków pikujących dronów, dudniącego ostrzału artyleryjskiego, serii z kałasznikowa, czy przejazdu czołgu nie było wielu. W większości ci którzy słuchali i oglądali wideo bali się konfrontacji z rzeczywistością wojenną. Jedna z osób stwierdziła nawet, iż nie chce kusić losu, i być może sprowadzić wojny tutaj przez te próby naśladowcze.

Publiczność przebywająca w przestrzeni ekspozycji ze ścieżką dźwiękową wojny mogła odczuć wrażenie przebywania w schronie. To jeszcze jedna z zasłyszanych opinii na temat pokazu.

Prezentowane na wystawie filmy pochodzą z rożnych okresów wojny: w „Powtarzajcie za mną” z 2022 roku głos oddany został tzw. uchodźcom wewnętrznym, którzy uciekli ze wschodniej do zachodniej Ukrainy. W wideo z 2024 roku wsłuchujemy się w relacje świadków wojny, którzy pochodzą z Ukrainy i przebywają już poza nią, w jednym z europejskich miast – Wrocławiu, Berlinie, Wiedniu, Wilnie i Tullamore, a także w Nowym Jorku, wśród wielu innych osób uchodźczych z całego świata.

Open Grup, fot. Materiały organizatora

Pracę można traktować jako ostrzeżenie i swoisty instruktaż, którym świadkowie wojny dzielą się z odbiorcami, potencjalnymi przyszłymi użytkownikami, bowiem nikt nie jest w stanie zapewnić, iż miast, w których realizowano wideo w 2024 roku, nie dotknie nigdy wojna.

Projekt „Powtarzajcie za mną II”to przedstawiony w pokojowej formie, manifest sprzeciwu wobec wszystkich konfliktów na świecie. Artyści Open Group – Yuriy Biley, Pavlo Kovach i Anton Varga – pokazują wojnę jako doświadczenie zbiorowe, niezależne od wieku, pochodzenia, statusu zawodowego i społecznego, oddając głos jej świadkom i skupiając uwagę na indywidualnym przeżywaniu katastrofy.

Anton Varga dodał, podczas rozmów kuluarowych:

„To uniwersalna treść, która nie ma zadania straszyć, tylko przede wszystkim uświadomić. (…) jeżeli coś pokazać, to m.in. to, iż wojna dotyka ludzi i odmienia ich życie zupełnie. Nie ma powrotu do stanu sprzed wojny. Jest tylko proces budowania się na nowo, leczenia, zabliźniania ran. To dotyczy wszystkich konfliktów, nie tylko tego za wschodnią granicą Polski.”

Projekt kolektywu Open Group „Powtarzajcie za mną II”, kuratorowany przez Martę Czyż, został zaprezentowany w Pawilonie Polskim na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki w Wenecji. Do tej pory zobaczyło go niemal 400 tysięcy zwiedzających z całego świata.

Wystawa w Kaliszu będzie dostępna dla zwiedzających do 20 listopada 2025 roku.

Idź do oryginalnego materiału