Staram się nie pisać o Powstaniu… Po prostu – jestem na to za głupi. Napiszę tylko wspomnienie, które dało mi więcej niż wszystkie książki o tym tragicznym zrywie. Na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy już mogli, weterani Powstania Warszawskiego zjeżdżali z całego świata. Starsi i młodsi, mniej lub bardziej sprawni — wszyscy nosili na sobie jakieś [...]