Podobno realizowane są prace nad sequelem serialu Buffy the Vampire Slayer, w którym Sarah Michelle Gellar ma powrócić do tytułowej roli, a nagrodzona Oscarem reżyserka Chloé Zhao ma wyreżyserować odcinek pilotażowy.
Buffy była hitem lat 90-tych, a fani są wniebowzięci z powodu powrotu serialu
Sarah Michelle Gellar powróci w kultowej roli. Nie potwierdzono jeszcze powrotu innych aktorów z oryginalnej serii, ale dziennikarka Deadline, Nellie Andreeva, napisała: „Poza zamówieniem pilota, słyszałam, iż reboot niedługo rozpocznie pracę w pokoju scenarzystów, co jest znakiem, iż Hulu i producenci mają duże oczekiwania co do tego projektu".

Reboot Buffy byłby kolejnym dziełem w kolekcji serialowej z tego uniwersum
Reboot Buffy byłby trzecim serialem w „Buffyverse", który pojawiłby się prawie 30 lat po rozpoczęciu Buffy the Vampire Slayer w 1997 roku i zakończeniu w 2003 roku oraz ponad 20 lat po zakończeniu spin-offu Angel, który leciał przez pięć sezonów w latach 1999-2004. Każdy z nich był ogromnym hitem i zyskał wielu fanów.
Czytaj też: Meghan Markle i Billie Eilish połączyły siły. Tego nikt się nie spodziewał
Tytułowa gwiazda była na początku przeciwna, jednak poszła za głosem swoich fanów
Gellar była wcześniej przeciwna pomysłowi ponownego uruchomienia Buffy, mówiąc w 2023 roku: „Jestem bardzo dumna z serialu, który stworzyliśmy i kontynuacja nie musi być zrobiona. Zakończyliśmy to". Ale pod koniec zeszłego roku Gellar ujawniła, iż zmieniła zdanie po obejrzeniu innych udanych rebootów. Sarę miały przekonać kontynuacje Dextera oraz Seksu w wielkim mieście. Jeszcze nie znamy konkretnej daty powrotu serialu, ale zostanie ona ujawniona jeszcze w tym roku.
