"Potwór: Historia Eda Geina" – Charlie Hunnam ostro odpowiada na krytykę serialu. Oto jak broni twórców

serialowa.pl 1 miesiąc temu

Przy każdej odsłonie „Potwora” wraca to samo pytanie: czy sprawy prawdziwych zabójstw na pewno powinny trafiać na ekran w wydaniu proponowanym przez Netfliksa? Oto jak do krytyki „Historii Eda Geina” odniósł się gwiazdor.

Na Serialowej nie kryjemy się z tym, iż nie spodobał nam się 3. sezon serialu „Potwór/Potwory” – i nie jesteśmy bynajmniej osamotnieni w krytyce najnowszej odsłony antologii. Do widzów, którzy mają uwagi wobec „Historii Eda Geina”, odniósł się właśnie sam Charlie Hunnam.

Potwór: Historia Eda Geina – Charlie Hunnam broni serialu

O tym, jaki problem mamy z antologią Ryana Murphy’ego, możecie przeczytać w recenzji 3. sezonu „Potwora”, ale w sieci nietrudno natknąć się na głosy wytykające serialowi m.in. nadwyrężanie faktów na rzecz sensacji. Gorąco nie zgadza się z tym sam Hunnam, który zagrał główną rolę. W rozmowie z The Hollywood Reporter aktor powiedział, iż nie ma poczucia, by twórcy przekroczyli granicę dobrego smaku.

— Na żadnym etapie nie miałem poczucia, iż zamieniamy temat w sensację. Nie miałem poczucia na planie, iż robimy cokolwiek nieuzasadnionego albo obliczonego na szok. Wszystko służyło temu, by opowiedzieć historię najszczerzej, jak potrafiliśmy.

„Potwór: Historia Eda Geina” (Fot. Netflix)

Śladem serialowej retoryki, Hunnam powtórzył, iż celem serialu było zakwestionowanie, kto jest prawdziwym potworem: morderca, psychopata i oprawca w jednym, czy może Hollywood albo i… wy – odbiorcy tego rodzaju rozrywki.

— Czy [potworem jest] Ed Gein, który był krzywdzony i trzymany w izolacji, i cierpiał na niezdiagnozowaną chorobę psychiczną, która sprawiła, iż zrobił dość okropne rzeczy? A może potworami był legion filmowców, którzy zainspirowali się jego życiem i zamienili je w sensację, by zrobić z tego rozrywkę i skrzywić psychikę Ameryki? Czy to Ed Gein jest potworem serialu czy może Hitchcock? A możemy to my jesteśmy potworami, bo to oglądamy?

Pytanie tylko, jak Hunnam traktuje zatem własny serial – któremu w największej mierze przypisuje się właśnie zmienianie koszmarów w ulubioną atrakcję subskrybentów. Tymczasem – by udowodnić swoją tezę i obwiniać innych twórców za kierunek, który obrała kultura współczesna, „Potwór” fabrykuje zakulisowe historie – m.in. w kontekście „Psychozy”, która jest tylko luźno inspirowana historią Eda Geina.

Potwór: Historia Eda Geina – serial dostępny na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału