W nocy rosyjska Kamczatka doświadczyła silnego trzęsienia ziemi. Ziemia zatrzęsła się z ogromną siłą, magnituda została ostatecznie określona na 7,4. Epicentrum znajdowało się u wschodnich wybrzeży półwyspu, a wstrząsy odczuwalne były na dużym obszarze. Mimo ogromnej skali zjawiska, jak dotąd nie pojawiły się doniesienia o ofiarach czy osobach rannych.
Trzęsienie ziemi o ogromnej sile
Według Amerykańskiej Służby Geologicznej wstrząsy miały miejsce na głębokości blisko 40 kilometrów. Początkowo sejsmolodzy oceniali, iż trzęsienie było słabsze, jednak ostateczne dane wskazują na magnitudę 7,4. Niemieckie służby z kolei podały nieco niższą wartość 7,1.
Kamczatka leży w tzw. „pierścieniu ognia” Pacyfiku i jest jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie miejsc na świecie. Silne trzęsienia ziemi, a choćby erupcje wulkanów, nie należą tu do rzadkości.
❗️🇷🇺 – Magnitude 7.7 Earthquake Hits Off Russia's Kamchatka Peninsula
A magnitude 7.7 earthquake struck 120 miles east-southeast of Petropavlovsk-Kamchatsky at a depth of 22 miles, the U.S. Geological Survey reported.
The quake hit the same subduction zone as the July 29,… pic.twitter.com/ANRVUBMxtn
System ostrzegania przed tsunami zareagował natychmiast
Po trzęsieniu ziemi uruchomiono Pacyficzny System Ostrzegania przed Tsunami. Ostrzeżenie objęło nie tylko rosyjską Kamczatkę, ale także inne państwa regionu Pacyfiku oraz wybrzeża Karaibów. W pierwszych godzinach po wstrząsach istniało ryzyko powstania fal tsunami, jednak, jak na razie, nie ma doniesień o zalaniu nadbrzeży.
Groźne deja vu – wspomnienia lipcowego kataklizmu
To nie pierwszy raz w tym roku, kiedy region mierzy się z podobnym zagrożeniem. 30 lipca doszło tu do jeszcze silniejszego trzęsienia ziemi o magnitudzie 8,7. Wówczas fale tsunami osiągnęły choćby cztery metry wysokości i zmusiły tysiące mieszkańców do ewakuacji. Ostrzeżenia wydano nie tylko dla Kamczatki, ale także dla Japonii, Kanady i Stanów Zjednoczonych.
Tamten kataklizm z końca lipca miał jeszcze jeden dramatyczny skutek. Po serii wstrząsów aż siedem wulkanów na Kamczatce wykazało oznaki aktywności. Jak informował wtedy Instytut Wulkanologii i Sejsmologii Rosyjskiej Akademii Nauk, niektóre z nich pozostawały uśpione od wielu lat. Specjaliści podkreślają, iż podobne zjawiska mogą się powtarzać. Region Kamczatki, z racji swojego położenia tektonicznego, narażony jest na kolejne wstrząsy i erupcje.
Kamczatka, czyli ziemia nieustannego zagrożenia
Choć obecne trzęsienie ziemi nie spowodowało tragedii, eksperci ostrzegają, iż zagrożenie wciąż istnieje. Sejsmolodzy przypominają, iż każde takie zjawisko może uruchomić procesy geologiczne o trudnych do przewidzenia skutkach, od fal tsunami po erupcje wulkaniczne. Na razie mieszkańcy Kamczatki i okolicznych regionów pozostają w stanie podwyższonej gotowości. Służby monitorują sytuację, a systemy ostrzegania pozostają aktywne.
Źródło: Fakt / X
