Popularny bohater "Gry o Tron" doczeka się własnego spin-offu? HBO ujawnia

natemat.pl 11 godzin temu
Fani "Gry o Tron" niemal pogodzili się z myślą, iż kontynuacji losów Jona Snow już nie będzie – projekt został zawieszony, a jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania. Jednak w niedawnym wywiadzie szef HBO, Casey Bloys, przywrócił nadzieję, sugerując, iż serial wciąż ma szansę na realizację.


Sequel "Gry o Tron" z Jonem Snow


Jak informowaliśmy w naTemat.pl w 2022 roku HBO potwierdziło, iż realizowane są prace nad sequelem kultowej "Gry o Tron", którego fabuła ma skupiać się na postaci Jona Snow. W tej roli ponownie miałby wystąpić Kit Harington, który sam zaproponował pomysł na tę produkcję. Informację tę potwierdził również George R.R. Martin, autor książkowej serii "Pieśń lodu i ognia", na podstawie której powstał oryginalny serial HBO.

Wówczas Harington zasugerował, jak mogłyby wyglądać losy jego bohatera w nowym serialu. Fani mieliby okazję śledzić dalsze życie Jona Snow po wydarzeniach z finału ósmego sezonu "Gry o Tron". (Uwaga spoiler!) Jon odkrył swoją prawdziwą tożsamość: jego prawdziwe imię to Aegon Targaryen, a jest synem Lyanny Stark i Rhaegara Targaryena. Mimo to został wysłany za Mur.

– Musi wrócić do tego miejsca, mając z tyłu głowy, iż zabił Dany, a w jego ramionach umarła Ygritte – przkeazał Harington. Dodał też, iż jego bohater nie będzie w najlepszej kondycji psychicznej.

Jednak w tym roku aktor przekazał, iż produkcja została wstrzymana, ku rozczarowaniu fanów. Projekt trafił na półkę.

Czy serial powstanie? Szef HBO komentuje


Podczas niedawnego wywiadu szef HBO, Casey Bloys, ożywił nadzieje fanów. W rozmowie z portalem Deadline Bloys potwierdził, iż prace nad serialem o Jonie Snow zostały na razie zawieszone, ale zaznaczył, iż nie oznacza to ostatecznego końca projektu.

– Być może podejmiemy kolejną próbę – powiedział Bloys.

Nie podał więcej szczegółów, ale jego wypowiedź sugeruje, iż HBO przez cały czas dostrzega potencjał w tej historii i iż fani mogą się jeszcze doczekać serialu poświęconego jednemu z najpopularniejszych bohaterów uniwersum stworzonego przez George'a R.R. Martina.

Tymczasem realizowane są prace nad innymi projektami w uniwersum "Gry o Tron". Powstaje serial "Rycerz siedmiu królestw" oraz trzeci sezon "Rodu Smoka".

Film kinowy z uniwersum "Gry o Tron" potwierdzony


Pojawiły się również informacje o planach kinowego filmu osadzonego w świecie "Gry o Tron". Szef HBO oficjalnie potwierdził te doniesienia, zaznaczając, iż realizowane są rozmowy z Warner Bros. nad projektem, który po raz pierwszy przeniesie tę historię na duży ekran. W produkcję jest również zaangażowany George R.R. Martin.

– Zobaczymy, czy to będzie dobre. Będziemy czytać scenariusze razem z nimi. Myślę, iż to może być zabawne i interesujące. Tu właśnie chodzi o rozwój – sprawdzamy, czy jest historia, która zasługuje na to, by trafić do kin i stać się wielkim widowiskiem. Myślę, iż to może być ekscytujący projekt – przekazał.

Odnosząc się do wpisów George’a R.R. Martina, który krytycznie oceniał realizację drugiego sezonu "Rodu Smoka" opartego na jego książce "Ogień i krew", Bloys zaznaczył, iż HBO bardzo ceni współpracę z pisarzem, mimo iż czasami pojawiają się różnice zdań.

– Wszyscy kochamy George'a. On i 'Gra o Tron' odmienili oblicze HBO, więc chcę, żeby był szczęśliwy. Jest dla mnie i dla nas wszystkich bardzo ważny, ale kiedy tworzy się seriale, to trzeba coś pogodzić, a to nie jest proste. To jak z małżeństwem, a te bywają trudne. Czasem jest pod górkę, ale to normalne. Czy wolałbym, żeby każdy się ze sobą po prostu dogadywał? Oczywiście, iż tak, ale to proces kreatywny i zawsze pojawią się jakieś przeszkody – wyjaśnił Casey Bloys.

Idź do oryginalnego materiału