Anna Popek była przez lata jedną z twarzy TVP. Wszystko zmieniło się w 2023 roku, gdy doszło do zmiany władz, a sama Popek odeszła z pracy u publicznego nadawcy na początku 2024 roku. w tej chwili spełnia się w roli dziennikarki i prezenterki w TV Republika. Ze względu na jej wieloletnią współpracę z TVP Popek została jednak zapytana o niedawno przekazaną informację, iż stacja odwołuje jesienną ramówkę.
REKLAMA
Zobacz wideo Anna Popek opowiedziała, dlaczego zniknęła z TVP
Anna Popek jasno o odwołaniu ramówki TVP. "Brakuje im oferty"
Przypomnijmy, iż 11 sierpnia TVP przekazała informację, iż zaplanowana na koniec sierpnia jesienna ramówka stacji się nie odbędzie. "Niestety nie spotkamy się podczas konferencji ramówkowej zapowiadającej jesienną ofertę naszej stacji" - przekazano w komunikacie nadawcy. "To przemyślana decyzja, wynikająca z aktualnej sytuacji i konieczności odpowiedzialnego zarządzania zasobami Telewizji" - dopisano dalej. Popek udzieliła w tym temacie obszernego komentarza dla Świata Gwiazd.
Dziwi mnie, iż dziś ramówki nie ma. Skoro jej nie organizują, można się domyślać, iż brakuje im oferty, którą mogliby się pochwalić. A przecież wszyscy wiemy, ile pieniędzy wciąż trafia do TVP, mimo iż stacja jest w likwidacji. Reklamy programów i prowadzących są szeroko dystrybuowane, więc fundusze najwyraźniej są. Dlaczego więc telewizja nie ma się czym pochwalić?
- zastanawiała się dziennikarka. Zdaniem Popek brak ramówki ma sygnalizować widzom, iż na jesień niejako nie będą mieli po co siadać przed telewizory. "Jeśli TVP z tego rezygnuje, to wysyła jasny sygnał, iż nie ma w ręku mocnych kart. To naturalna konsekwencja wcześniejszych decyzji" - dodała prezenterka, podkreślając też, iż odwołanie wydarzenia to wielka strata zarówno dla telewidzów, jak i gwiazd stacji. "Ramówka była dla nich okazją, by zaprezentować swoją pracę i dotrzeć do widzów. jeżeli władze z niej rezygnują, to znaczy, iż wiedzą, co robią… albo raczej - czego nie potrafią zrobić. Może właśnie tak trzeba to ująć" - podsumowała Anna Popek.
Na brak ramówki TVP zareagowała też Joanna Kurska. Nie przebierała w słowach
Po przekazaniu informacji o odwołaniu wydarzenia TVP, głos zabrała również Joanna Kurska. W mediach społecznościowych żona byłego prezesa stacji udostępniła zdjęcie z ramówki telewizji z 2022 roku, które dość wymownie podpisała. "20 lat pracuję w telewizji, nigdy nikt nie odwołał ramówki, to najważniejsze święto każdej szanującej się stacji telewizyjnej. Ekipa Tuska w TVP właśnie poinformowała, iż nie zorganizuje konferencji ramówkowej. To się dzieje naprawdę. Kim są ci nieudacznicy i kto dał im władzę, by niszczyć Telewizję Polską. Dno to już jest mało powiedziane!" - napisała Kurska.