Czy pomnik wznoszony jako forma upamiętniająca, może mówić o przyszłości? Czy może być platformą sprzyjającą budowania wspólnoty złożonej z odmiennych głosów i doświadczeń? Takiego zadania podjęła się Marta Romankiv. Jej Pomniki będą mówiły naszymi głosami to projekt sytuujący się na granicy sztuki i aktywizmu, którego ideą jest umożliwienie wypowiadania się grupom, stanowiącym zwykle niesłyszalną mniejszość. W tym celu artystka stworzyła prototyp – stalową konstrukcję przeznaczoną do umieszczenia na wrocławskim pomniku hrabiego Aleksandra Fredry, która pozwoli wybrzmieć głosom marginalizowanych grup społecznych. Wybór rzeźby jest nieprzypadkowy i koreluje z doświadczeniami pierwszych osób zaproszonych przez autorkę do współpracy – migrantów i migrantek z Ukrainy, Białorusi i Kolumbii. Pomnik, tak jak one, odbył własną migrację, gdy w 1956 roku został przeniesiony ze Lwowa do Wrocławia. Specyficzne słuchowisko, jakim dzięki obiektowi Romankiv przemówi rzeźba Fredry to opowieść o losach osób migranckich, łączących ich trudnościach, potencjalnych scenariuszach przyszłości w heterogenicznym społeczeństwie oraz o potrzebie odzyskania praw i równego miejsca w tkance społecznej, jakimi podzielili się z twórczynią podczas warsztatów. Dokumentację całego procesu i efekt końcowy projektu – prototyp – zobaczymy na tytułowej wystawie.
5.12.2024-1.03.2025
Marta Romankiv, Marta Romankiv. Pomniki będą mówiły naszymi głosami.
66P Subiektywna Instytucja Kultury, Wrocław, ul. Księcia Witolda 66
Marta Romankiv, kadr z filmu