Kovaliv przyznaje, iż choć na frankofońskim rynku czytelnicy znają dokonania Grzegorza Rosińskiego i Zbigniewa Kasprzaka, to kojarzą ich jedynie z seriami „Thorgal” i „Yans” tworzonymi dla francuskich wydawców. A młody polski komiks wciąż czeka na odkrycie. Kovaliv wraz ze współdyrektorką BDFIL Léonore Porchet – zarazem deputowaną w szwajcarskiej Radzie Narodowej z ramienia Partii Zielonych – zachwyciły się nim dzięki ubiegłorocznej prezentacji na najważniejszym europejskim festiwalu komiksowym we francuskim Angoulęme. – Nagle zobaczyłyśmy, iż polski komiks jest intrygujący, różnorodny, inny. Decyzja, iż chcemy pokazać go w Lozannie, była natychmiastowa. Choć początkowo planowałyśmy zaproszenie Grzegorza Rosińskiego, zdecydowałyśmy, iż zależy nam przede wszystkim na młodszych artystach, najchętniej takich, których komiksy już się ukazały w przekładzie na francuski – mówi Kovaliv.
Czytaj też: Idź do oryginalnego materiału