Maria Rodziewiczówna to autorka słynnych powieści takich jak "Dewajtis", "Lato leśnych ludzi" czy "Między ustami a brzegiem pucharu". Jej postać do dzisiaj fascynuje wiele osób. Z jednej strony żarliwa katoliczka, surowa konserwatystka, antysemitka, zwolenniczka endecji. Z drugiej - osoba nieheteronormatywna, buntująca się przeciwko powszechnym oczekiwaniom. Niedawno na TikToku przypomniała o niej autorka profilu @nietoperzezakolnierze.
REKLAMA
Zobacz wideo Polacy o teściowych:
Żyła z kobietami, a mimo to była gorliwą katoliczką
Rodziewiczówna przyszła na świat 2 lutego 1864 we wsi Pieniuha na Grodzieńszczyźnie. Zmarła 6 listopada 1944 w folwarku Leonów, niedaleko Skierniewic. Pisarka, mimo iż słynęła ze skrajnie konserwatywnych poglądów, żyła w relacjach z kobietami i ubierała się jak mężczyzna. Prawdopodobnie była związana między innymi z Heleną Weychert i Jadwigą Skirmunttówną. Mówiono, iż Rodziewiczówna mieszka z żonami. Jej otoczenia to nie dziwiło. Zdarzało się jednak, iż relacje artystki były przyczyną docinków i złośliwości.
Jej szowinizm i zajadłość były nie do zaakceptowania
W ubiegłym roku nakładem Wydawnictwa Literackiego ukazała się książka autorstwa Emilii Padoł "Rodziewicz-ówna. Gorąca dusza". - Rodziewicz była wielką osobowością, która rozsadzała wiele schematów. Bo choćby ten jej tradycyjny patriotyzm i ziemiaństwo… ona przecież nie jest typową przedstawicielką swojej klasy, poza tym, iż oczywiście jest nią w tym trwaniu, w etosie - powiedziała w rozmowie z naszym serwisem Kultura.gazeta.pl biografka pisarki.
Jednak postać pisarki wzbudza duże kontrowersje. Nie jest tajemnicą, iż była zwolenniczką Narodowej Demokracji, szowinistką i antysemitką. - Jej klasowa zajadłość i polski szowinizm są nie do zaakceptowania. Starałam się to pokazać w pełni, z całym okrucieństwem kresowego świata, niczego nie wygładzając, ale też wskazując na pęknięcia w tej polonizatorskiej aktywności, bo one również tam są - zaznczyła Emilia Padoł.
