Polacy pokochali go jako Pana Tenorka. Co dziś robi ulubieniec widzów?

swiatseriali.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Chociaż od jego odejścia z "Budzika" minęło wiele lat, Jacek Wójcicki wciąż jest wspominany z ogromnym sentymentem. Aktor i wokalista, znany jako Pan Tenorek, w swojej karierze zagrał u samego Stevena Spielberga. Co dziś robi?


Jacek Wójcicki to krakowski muzyk, który już w czasach szkolnych podbijał sceny na całym świecie. Po liceum Wójcicki zdecydował się zdawać na studia do szkoły teatralnej w Krakowie. Jeszcze na studiach i tuż po nich, aktor i śpiewak występował w Teatrze Słowackiego.
Pojawiał się również w filmach i serialach, ale jego miłością okazała się jednak muzyka.


"Pan Tenorek": Polacy go kochali


Wójcicki przez lata był związany z Piwnicą pod Baranami, co zaowocowało pochwałami ze świata artystycznego i kolejnymi propozycjami.
Jedną z najbardziej przełomowych ról w jego karierze była ta, którą zagrał w "Liście Schindlera" Stevena Spielberga. Po latach wspominał, iż mocno się o nią starał, a sukces zapewnił mu występ w Piwnicy pod Baranami. Reklama


"Zagraliśmy wtedy specjalnie dla niego i jego ekipy. Po spektaklu podszedłem do Spielberga po autograf dla mojej siostrzenicy, a dostałem dedykację dla siebie. Napisał mi 'Jack, you are great'. Po kilku dniach zatelefonowano do mnie z produkcji filmu i zaproszono na plan zdjęciowy. W 'Liście Schindlera' wcieliłem się w Henry'ego Rosnera" - wspominał w rozmowie z "Retro".
Jednak pomimo niewątpliwych sukcesów na scenie, widzowie pamiętają go głównie dzięki roli Pana Tenorka w kultowym "Budziku". Aktor wystąpił w 120 odcinkach programu i stworzył tyle samo piosenek. Jego postać do dziś jest wspominana z sentymentem, a sam artysta nie ukrywa, iż wciąż jest rozpoznawany na ulicy.


Jacek Wójcicki: co u niego słychać?


Obecnie artysta jest wciąż aktywny zawodowo. Co prawda nie pojawia się już na ekranach, ale widzowie wciąż darzą go wielką sympatią. Regularnie występuje i jeździ po Polsce z własnymi programami "Od La Scali do Piwnicy pod Baranami" i "Piosenki to...", a już niebawem wraz z Kacprem Kuszewskim wystąpi w widowisku "Perły muzyki rozrywkowej".
Życie prywatne artysty zostaje tajemnicą, no, może poza uwielbieniem dla zespołu ABBA.
Idź do oryginalnego materiału