Stanisław Soyka zmarł 21 sierpnia w hotelu w Sopocie, gdzie przebywał z okazji Top of the Top Sopot Festival. Artysta miał wystąpić tego dnia na scenie Opery Leśnej, jednak do koncertu nie doszło. Soyka miał zaplanowany występ o godzinie 20:55, ale nie dotarł na miejsce. Informacja o jego śmierci dotarła do organizatorów festiwalu w trakcie trwania koncertu.
Pogrzeb Stanisława Soyki. Co już wiemy?
Jak ustalił „Fakt”, pogrzeb Stanisława Soyki odbędzie się w drugim tygodniu września i będzie miał charakter państwowy. Artysta spocznie na warszawskich Powązkach. Konkretna data uroczystości nie została jeszcze ogłoszona, jednak ustalenia są w toku. Bliscy i fani artysty pogrążeni są w żałobie po niespodziewanej stracie.
Stanisław Soyka zmarł przed swoim występem w Sopocie. Sprawą zajęła się prokuratura
Tragiczne wieści przekazano na antenie TVN24 podczas relacji z festiwalu. Mateusz Hładki poinformował widzów, iż Stanisław Soyka był jednym z artystów zaplanowanych na wieczorny koncert, jednak w trakcie jego trwania nadeszła informacja o śmierci muzyka. Wiadomość ta wstrząsnęła publicznością oraz fanami artysty.
Prokuratura wydała oficjalny komunikat prasowy, informując, iż została przeprowadzona sekcja zwłok Stanisława Soyki. Na wyniki badań trzeba jednak jeszcze poczekać. Nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących przyczyny śmierci artysty.
Stanisław Soyka zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi
Stanisław Soyka od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi, które miały wpływ na jego życie zawodowe. W 2021 roku przeszedł znaczącą przemianę, tracąc 30 kilogramów. W wywiadzie dla „Twojego Stylu” w 2023 roku opowiadał o swojej walce o zdrowie. Wspominał, iż przyjaciółka – lekarka – zmierzyła mu ciśnienie i skierowała na badania. Podczas tygodniowej diagnostyki w Łodzi zdiagnozowano u niego cukrzycę typu II. Zalecono mu zmianę stylu życia i redukcję wagi.
Zobacz także: Poruszające pożegnanie Stanisława Soyki. Jego syn napisał tylko jedno słowo