W poniedziałek 28 kwietnia na profilach w mediach społecznościowych Dawida Podsiadło pojawił się nowy materiał wideo. Wokalista nawiązał w nim do tego, iż niektórzy jego sukces i karierę muzyczną nazywają prawdziwym fenomenem. Wymownie przewinęli się w jego publikacji Robert Lewandowski i Adam Małysz. Okazuje się, iż teraz to Podsiadło będzie szukał kolejnych... fenomenalnych.
"Po ponad dekadzie spędzonej na scenie wiem, jak dużo zawdzięczam ludziom, których spotkałem na swojej drodze i jak wiele sprzyjających okoliczności pomogło mi w karierze. Bardzo się cieszę, iż dziś to ja mogę stworzyć kontekst i przestrzeń dla twórców, w której muzyka staje się punktem wyjścia do wielu kreatywnych działań" – zaczął.
Podsiadło rusza z Fenomenem. Da szansę nieodkrytym talentom
I ogłosił, iż wraz ze zbliżającym się festiwalem Zorza, startuje z kolejnym przedsięwzięciem – konkursem Fenomen, w ramach którego poszukuje "sześciu muzyków/zespołów z autorskim repertuarem, sześciu grafików, sześciu fotografów oraz sześciu reżyserów lub twórców wideo".
Mogą w nim wziąć udział zarówno debiutanci, jak i twórcy, którzy są w branży muzycznej i kreatywnej od lat. "W pierwszym etapie konkursu wyłonionych zostanie sześcioro muzyków/zespołów, którzy już w czerwcu zasilą line-up Zorzy wspieranej przez T-Mobile i zagrają koncerty na dedykowanej scenie w każdym z sześciu miast na festiwalowej trasie" – podkreślił Podsiadło.
"Następnie cała szóstka zwycięzców, pod okiem topowych producentów muzycznych nagra premierowe utwory, do których zwycięzcy z pozostałych kategorii FENOMENU: video, fotografia i grafika – stworzą autorską oprawę wizualną składającą się z teledysków, sesji zdjęciowych oraz brandingu. Efekty wszystkich działań twórczych zostaną zaprezentowane w sierpniu, tuż przed zakończeniem festiwalu" – wyjaśnił.
Wtedy publiczność zdecyduje, kto ze zwycięzców otrzyma Główną Nagrodę, w tym stypendium o wartości 50 000 zł. Ponadto jedną z "nagród" będzie możliwość zagrania supportu na kolejnej trasie Dawida Podsiadło.