Niska samoocena, wciąż nadający głos wewnętrznego krytyka, upatrywanie swoich błędów jako porażek, a nie jako lekcji – to wszystko skutki, ale i przyczyny naszego braku wiary w siebie. Nie wierzymy w siebie, więc nie podejmujemy nowych wyzwań, boimy się przyszłości, frustrujemy choćby drobnymi niepowodzeniami. Nie wierzymy w siebie, więc nie wierzymy w innych ludzi, w to, iż coś większego, mądrzejszego nami się opiekuje. Ale dobra informacja jest taka, iż możemy też systematycznie i skutecznie zwiększać zaufanie do siebie, przekonanie o własnej skuteczności oraz poczucie, iż jesteśmy OK – tacy, jacy jesteśmy. Jak to zrobić? Jak wierzyć w siebie na przekór temu, co o sobie myślimy i co inni o nas myślą? Jak wierzyć w siebie, kiedy nikt w nas nie wierzy?