10 września 1976 roku miał miejsce pierwszy pokaz filmu „Motylem jestem, czyli romans 40-latka”. Kultowy obraz w reżyserii Jerzego Gruzy i tym samym kontynuacja serialu „Czterdziestolatek” cieszyła się wielkim powodzeniem wśród polskich widzów. Sympatią cieszył się nie tylko film, ale także utwór, który powstał na jego potrzeby. Chodzi oczywiści o przebój Ireny Jarockiej pod tytułem „Motylem jestem”.
Rozwiąż quiz o muzyce Ireny Jarockiej i Santor. Jesteś mistrzem, jeżeli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…
Irena Jarocka bała się nieprzychylnych opinii
Piosenkę skomponował Andrzej Korzyński, a tekst to dzieło Andrzeja Tylczyńskiego. Śpiewała go sama główna bohaterka filmu z lat 70. Początkowo obawiała się jednak nieprzyjemnych skojarzeń i komentarzy. Dopiero co wróciła z Francji, gdzie plotkowano o jej burzliwych romansach.
Gdy Andrzej Korzyński zagrał mi skomponowaną przez siebie melodię, zaakceptowałam ją bez zastrzeżeń, natomiast tytuł zaproponowany przez Andrzeja Tylczyńskiego, niespecjalnie przypadł mi do gustu. Bałam się niestosownych skojarzeń na mój temat. Po plotkach, jakie pojawiły się po powrocie z Paryża, byłam uczulona na różne opinie i bardzo się nimi przejmowałam – wyznała Irena Jarocka w książce „Motylem jestem, czyli piosenka o mnie samej”.
Zobacz także: Andrzej Rybiński szczerze o relacji z Elizą. „Telefonujemy do siebie”
„Motylem jestem” okazał się gigantycznym hitem
Artystka dała się jednak przekonać i cała Polska poznała jej wspaniały przebój. Później trafił także do filmu Jerzego Gruzy, a sama Jarocka zagrała w nim główną rolę Ireny Orskiej. To właśnie ta bohaterka miała romans z tytułowym „Czterdziestolatkiem” Stefanem Karwowskim, w którego wcielił się Andrzej Kopiczyński. Jak gwiazda trafiła na plan filmu?
Zadzwonił do mnie ktoś z Zespołu Filmowego „X” mówiąc, iż Jerzy Gruza i Krzysztof Teodor Toeplitz napisali scenariusz do kinowej wersji serialu telewizyjnego „Czterdziestolatek”… Scenarzystom bardzo spodobała się piosenka „Motylem jestem”, a moja kariera była dla nich idealnym wzorem sukcesu. Zaproponowali, żebym zagrała jedną z głównych ról… Propozycja wydała się kusząca. Po głębokim namyśle zgodziłam się – cytuje artyskę Cyfrowa Biblioteka Polskiej Piosenki.
