Po rozwodzie stanął po stronie mamy. Takie ma dziś relacje z tatą

pomponik.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Maciej Musiał to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych polskich aktorów młodego pokolenia. Choć ma dopiero 29 lat, może się już poszczycić ogromnym dorobkiem. Na pierwszy casting zaprowadził go ojciec, znany m.in. z „Ojca Mateusza” Andrzej Musiał...


Maciej Musiał często mówi w wywiadach o mamie, która - nigdy tego nie krył - jest dla niego ideałem kobiety.
"Stworzyła mnie jako człowieka i jako aktora" - powiedział o Annie Markiewicz-Musiał w rozmowie z "Vivą!".


"Ale na pierwszy casting zaprowadził mnie ojciec" - dodał.





Ojciec zawsze poświęcał mu dużo czasu


W tym roku minęło 10 lat od chwili, gdy rodzice Macieja Musiała zdecydowali się rozstać. Dla 19-letniego wtedy gwiazdora "Rodzinki.pl" był to ogromne przeżycie. Długo nie potrafił się pogodzić z tym, iż jego rodzina się rozpadła. Miał żal do ojca, iż wyprowadził się z domu, ale nigdy nie wyrzucił go ze swojego serca.Reklama
"Zawsze był i jest obecny w moim życiu. To dla mnie niezwykle ważne. Tak sobie myślę, iż najlepszym prezentem, jaki rodzic może dać dziecku, jest właśnie czas" - wyznał w wywiadzie dla "Vivy!", dodając, iż obojgu rodzicom zawdzięcza solidne podstawy, na których budowała się jego osobowość.
"Otrzymałem od nich drogowskazy, dzięki którym wiedziałem, jak w życiu nie zbłądzić. Są dla mnie inspiracją, zawsze we mnie wierzyli, dali mi mnóstwo miłości" - stwierdził.
Andrzej Musiał nauczył syna wielu ważnych rzeczy - choćby tego, iż to nie wstyd dla mężczyzny, gdy okazuje emocje.
"Gdy się urodziłem, mój tata miał 39 lat, był więc już dojrzały i, mam wrażenie, gotowy do roli ojca. Zawsze miał dla mnie czas i cierpliwość. Choć ciężko pracował, nigdy nie dał mi odczuć, iż jest zniecierpliwiony, znużony czy iż się spieszy" - opowiadał Maciej podczas wizyty w studiu "Dzień Dobry TVN".

Stanął po stronie mamy


O ile mama zawsze stała na straży, by Maciejowi nic złego się nie stało, o tyle ojciec starał się być przede wszystkim kumplem syna. Annie Markiewicz-Musiał nie bardzo się to podobało.
"Synowie zwykle nie potrzebują kumpli w domu, bo mają ich w szkole. Potrzebują ojca, mężczyzny" - wyznała na łamach "Vivy!", nie kryjąc, iż o to właśnie, jakim powinien być ojcem, najczęściej kłóciła się z mężem.
Po rozwodzie rodziców Maciej Musiał stanął po stronie mamy. Nie oznacza to jednak, iż odwrócił się od taty. Wiedział po prostu, iż mama potrzebuje wsparcia, otuchy, bo bardzo przeżyła rozstanie z mężczyzną, z którym szła przez życie ponad 20 lat. Gdy przeczytał jej wiersze, zrozumiał, iż wcale nie jest taka twarda, za jaką ją uważał. Odkrył, iż jest delikatną, kruchą kobietą, która czeka, by ktoś ją przytulił.
"Taką polubił mnie jeszcze bardziej" - stwierdziła Anna Markiewicz-Musiał w rozmowie z "Vivą!".
Na początku czerwca tego roku mama Macieja po raz drugi wyszła za mąż. Syn wciąż jednak jest najważniejszym mężczyzną w jej życiu. Wie, iż może w każdej chwili zadzwonić do Maćka, a on - gdy będzie tego potrzebowała - przybiegnie do niej choćby z drugiego końca świata.
"Jest dorosły, ma swoje życie, ja mam swoje. Cieszę się, iż oboje możemy spełniać swoje marzenia" - powiedziała w cytowanym już wywiadzie.

Już od dawna nie ma do ojca żalu


Andrzej Musiał stara się jak najczęściej spotykać z Maciejem. Był bardzo przejęty, gdy niedawno syn publicznie nazwał go swoim najlepszym przyjacielem.
"Choć w życiu naszej rodziny bywało burzliwie, zdołaliśmy ocalić to, co najważniejsze" - wyznał Maciej w "Dzień Dobry TVN".
"Teraz jestem mocno zabiegany, więc widuję się z ojcem rzadziej, niż bym chciał, ale ciągle walczę o ten wspólny czas, bo jest dla nas naprawdę bezcenny" - dodał.
Źródła:
1. Wywiad z M. Musiałem i A. Musiałem, "Dzień Dobry TVN" (kwiecień 2023)
2. Wywiady z M. Musiałem: "Aleteia" (lipiec 2019), "Viva!" (grudzień 2018)
3. Wywiad z A. Markiewicz-Musiał, "Viva!" (listopad 2014)
Zobacz też:
Wyszła na jaw prawda o serialu "Rodzinka.pl". Zaskakujące wyznanie Macieja Musiała
Gorzka prawda o Kammelu i Niezgodzie. Przez nią wyleciał z hukiem z TVP
Miał poprowadzić "The Voice of Poland". A teraz taka nowina
Idź do oryginalnego materiału