Gianluigi Buffon jest doskonałym przykładem na to, iż z pozoru błahe doświadczenia z dzieciństwa potrafią się przydać w najmniej oczekiwanych momentach w życiu dorosłym. Włoch w swojej autobiografii "Sztuka upadania" wspomniał o nurkowaniu w śniegu w Pertegadzie na oczach babci Liny, które 15 lat później przydało mu się podczas debiutu w reprezentacji Włoch podczas meczu barażowego z Rosją w Moskwie o awans do francuskiego mundialu.