Po kolizji podpity Ryszard R. uciekł do pięknej willi. Na biedę nie narzeka, dzięki jednej inwestycji
Zdjęcie: Ryszard R. i dom w Zbicznie.
Ryszard R. miał być jedną z gwiazd niedzielnego koncertu w Opolu z okazji zbliżających się 75. urodzin Jacka Cygana. Jego nieobecność zaskoczyła publiczność, a zdziwienie gwałtownie przerodziło się w szok. Dlaczego? Bo w drodze na festiwal artysta spowodował kolizję. Co gorsza — prowadził pod wpływem alkoholu.