Jeszcze nie opadły emocje po występie Justyny Steczkowskiej podczas pierwszego półfinału Konkursu Eurowizji 2025. Polska reprezentantka mierzyła się z silną konkurencją - na scenie w Bazylei zaprezentowało się aż 15 artystów z całej Europy. Jednak to występ Steczkowskiej wzbudził szczególne zainteresowanie fanów konkursu. Widzowie nie szczędzili pochwał, a w sieci zaroiło się od komentarzy zachwalających nie tylko wokal artystki, ale też zjawiskową oprawę wizualną, choreografię i przekaz utworu.
REKLAMA
Zobacz wideo Minge oceniła strój Steczkowskiej w Bazylei. "Skandale się sprawdzają"
Justyna Steczkowska po występie na Eurowizji otrzymała nietypowy prezent. Nie kryła uśmiechu
Chociaż Justyna Steczkowska zakwalifikowała się do finału Eurowizji, który odbędzie się w sobotę 17 maja, to nie tylko emocjonujący występ artystki stał się tematem gorących dyskusji. Uwagę zwrócił również… nietypowy prezent, który artystka otrzymała od organizatorów wydarzenia. Jak mogliśmy zobaczyć na antenie, dostała na wizji... białe kapcie. I nie była jedyna. Prowadzące wydarzenie - Sandra Studer i Hazel Brugger w trakcie liczenia głosów, które napływały z całej Europy, celem rozładowania atmosfery wręczały kandydatom z poszczególnych państw dość zaskakujące upominki. Oprócz wspomnianych już kapci były też m.in. poduszki. W przypadku polskiej delegacji prezent zyskał szczególne znaczenie, ponieważ cała ekipa, łącznie z tancerzami, występowała na szpilkach. Podczas odbierania nagrody jeden z nich stwierdził z dumą, iż "nikt nie umie tańczyć w szpilkach tak jak Polacy". Natomiast sama Justyna, znana z miłości do wysokich obcasów, żartowała podczas wyemitowanego wcześniej materiału wideo, iż "urodziła się w szpilkach" - pozując choćby w nich... na śniegu.
Justyna Steczkowska po występie wydała komunikat. Nie kryła wdzięczności
Justyna Steczkowska na scenie w Bazylei zaprezentowała pełne efektów specjalnych spektakularny show - pojawiły się smoki, ogień, dynamiczna choreografia, a sama wokalistka uniosła się nad sceną, co wywołało poruszenie wśród internautów. Tuż po zejściu ze sceny artystka opublikowała na Instagramie nagranie z kulis i podziękowała fanom za wsparcie. W emocjonalnym wpisie poprosiła o głosy, podkreślając, jak wiele znaczy dla niej obecność i dobre słowa od publiczności. "Dziękuję wam z głębi serca. 'Gaja' eksplodowała na scenie, przynosząc energię i moc. Wasza obecność i każde dobre słowo znaczą dla mnie mnóstwo. jeżeli poczuliście energię 'Gai', zagłosujcie na 2" - napisała.