Plotka ws. Aleksandry Koniecznej niemal zniszczyła jej życie. "Pomóżcie"

pomponik.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Aleksandra Konieczna przeżyła chwile niepokoju. Jej reputacja stanęła pod znakiem zapytania. Do aktorki doszły słuchy o plotce, jaka krąży na jej temat. Mało tego, Konieczna na tydzień przed rozpoczęciem zdjęć do nowego projektu dowiedziała się, iż została z niego usunięta.


Aleksandra Konieczna opublikowała na Instagramie enigmatyczny wpis, w którym rozliczyła się z trudnego momentu w swoim życiu. Kariera uznanej aktorki stanęła bowiem pod znakiem zapytania. Kiedy dowiedziała się o krążących na jej temat plotkach, nie wahała się ani chwili, aby wyjaśnić sytuację.





Plotka ws. Aleksandry Koniecznej niemal zniszczyła jej życie. Dodała mocny wpis


Aleksandra Konieczna dostała rolę w nowym projekcie i już miała wchodzić plan, kiedy dotarły do niej szokujące wieści. Na tydzień przed rozpoczęciem zdjęć wykreślono ją z projektu. Powód? Rzekome wygórowane oczekiwania wobec gaży.Reklama


"Na tydzień przed zdjęciami dowiaduję się, iż nie gram w umówionym projekcie. Dociera do mnie plotka, iż zażądałam sumy z księżyca. Dlatego nowy projekt przestraszył się i choćby nie podjął ze mną rozmowy (...) Dlatego piszę ten post" - zaczęła na Instagramie 20 października 2024 roku Konieczna.
W kolejnej części Konieczna wyjaśniła, iż jest w pełni świadoma projektów, w których bierze udział i w swojej drodze zawodowej wykazuje się profesjonalizmem.
"Jestem aktorką związaną z rzeczywistością. Doświadczoną. Wiem, w jakich projektach mogę zarabiać. Wiem, w jakich nie. Wiem, które chcę wspierać i pracować prawie za darmo. Dodam, iż reprezentuję sama siebie" - napisała.
Konieczna następnie rzuciła enigmatycznie, iż jakiś czas temu rozstała się w napiętych relacjach ze swoją agencją i opiekunką. "Rok temu zakończyłam współpracę z agencją, a konkretnie moją opiekunką. Dorzucę jeszcze, iż nie było to bezkonfliktowe rozstanie. Obecnie, dzięki dobrym ludziom dociera do mnie ta straszna plotka, która zapewni mi brak propozycji, propozycje stłumione w zarodku, nieobecność i biedę. Chcę zanalizować głowę i serce kogoś, kto ją rzucił? Nie daję jednak rady" - pisze aktorka.

Aleksandra Konieczna ma wygórowane stawki? Stanowczo zaprzecza


Aktorka pod koniec podkreśliła, iż nie ma wygórowanych stawek, a swoim postem chce podkreślić gotowość do pracy. Zaapelowała także do innych, aby nie rzucali oszczerstw.
"Kto według was miałby w tym interes, kochani? Pomóżcie. Moim postem nie chcę (...) nikomu robić krzywdy. Chcę tylko powiedzieć światu, iż nie jestem 'wygórowana'. Chcę pracować. Czuję, iż mam coraz więcej do dania, jako aktorka. Przestrzegam siebie i innych, by być uważnym, nie rzucać oszczerstw, nie opiniować bez sprawdzenia faktów" - napisała.
Wywołana przez Konieczną agencja odpowiedziała na post aktorki. W oświadczeniu czytamy zapewnienie o poufności wszelkich ustaleń z gwiazdami.
"Od ponad roku nie współpracujemy z panią Aleksandrą, nie prowadzimy rozmów jej dotyczących, zachowujemy wszelkie standardy dotyczące poufności umów. Powyższe okoliczności zostały również potwierdzone w korespondencji prywatnej z panią Aleksandrą. Życzymy Oli kolejnych wspaniałych ról" - napisano w poście Agencji ZA.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Skrzynecka dostała list z urzędu. Niewiarygodne, co jej napisali
Aleksandra Konieczna komentuje zachowanie Andrzeja Chyry. "Wstydzę się za ciebie"
Nowe wieści od Beaty Kozidrak. Podjęła już decyzję i oficjalnie ogłosiła. "Kochani..."
Idź do oryginalnego materiału