„Płaciłem rachunki za moją matkę, bo chciałem być dobrym synem. ...

polki.pl 5 godzin temu
„– Iza, to moja matka – próbowałem zachować spokój. – Miała wysokie rachunki, mówiła, iż ledwo wiąże koniec z końcem… – A my to co? Mamy magiczne źródło pieniędzy? – przerwała mi żona. – Przecież mieliśmy odłożyć na wakacje! Obiecałeś, pamiętasz?”.
Idź do oryginalnego materiału