Piotr Lipski: Piękny umysł

filozofuj.eu 5 dni temu

Choć do etykiety współczesnego kinomana należy norma zakazująca spoilerowania, to zdradzanie fragmentów fabuły nie zawsze jest szkodliwe. Dla przykładu miłośnicy zmierzającej na ekrany prozy doskonale wiedzą, czego oczekiwać od jej filmowej wersji, a ewentualne zaskoczenia wynikające z braku wierności literackiemu oryginałowi zwykle przyjmują chłodno. Są jednak filmy, w przypadku których spoilery – zgodnie z etymologią – faktycznie niszczą satysfakcję z seansu. Do tej kategorii zalicza się Piękny umysł, o czym lojalnie na wstępie ostrzegam.

Idź do oryginalnego materiału