Trzepiecińska usłyszała straszną diagnozę. "Myślałam, iż po prostu jestem przeziębiona"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: KAPiF


Joanna Trzepiecińska w ostatnim wywiadzie otworzyła się na tematy zdrowotne. Aktorka niedawno wylądowała na SORze.
Joanna Trzepiecińska to gwiazda "Rodziny zastępczej", "Na Wspólnej", "Sztuki kochania", "Powrotu wilczycy", "Nad rzeką, której nie ma", "Spadku" i "Przestrachu". Największą popularność przyniosła jej rola Alutki z pierwszego tytułu. Aktorka nie udziela zbyt wielu wywiadów, ale na początku 2025 roku zdarzyła się ku temu okazja. W najnowszej rozmowie z ShowNews.pl gwiazda opowiedziała o problemach ze zdrowiem.


REKLAMA


Zobacz wideo Stużyńska o pierwszym spotkaniu z "Przyjaciółkami"


Joanna Trzepiecińska na początku bagatelizowała objawy. Diagnoza wiele zmieniła
Aktorka przyznała się, iż w 2024 roku zachorowała na zakaźne schorzenie dróg oddechowych, którego objawami są między innymi silne napady kaszlu, jakie rozwijają się pod wpływem obecnych w organizmie pałeczek krztuśca, zwanymi Bordetella pertusis. - Złapałam w tym roku krztusiec - nie miałam pojęcia, iż my dorośli powinniśmy się doszczepiać [na tę chorobę - przyp.red.] co dziesięć lat. [...] Dostałam zwykłego kaszlu i myślałam, iż po prostu jestem przeziębiona - przekazała gwiazda. Sytuacja była na tyle poważna, iż Trzepiecińska musiała pilnie znaleźć się pod opieką ekspertów. - Stało się to w listopadzie, a ja ciągle z tym walczę, kaszlę. To jest niebezpieczna choroba, bo ja w związku z nią wylądowałam na SORze, bo się dusiłam - uzupełniła gwiazda. Na szczęście stan aktorki uległ poprawie, co zresztą mogliśmy podziwiać niedawno na ściance.


Joanna Trzepiecińska nie żyje samą pracą. Oto jej inna pasja
Gwiazda Teatru Polskiego pamięta, aby co pewien czas znaleźć chwilę na odpoczynek od grania i kamer. Jej kolejną życiową przyjemnością jest podziwianie zagranicznych zakątków. - Dużo podróżuję - to jest jedna z moich większych życiowych przyjemności. Gdybym miała do wyboru kupić sobie nową sukienkę albo odbyć podróż, to na pewno wybrałabym tę drugą opcję - zdradziła w tej samej rozmowie. - Moje życie to nie tylko zawód. Moje życie to jest też rodzina, przyjaciele, mama, dzieci. Nigdy nie pozwoliłam na to, żeby zawód wypełnił mój czas w stu procentach - zawsze zachowywałam odpowiednie proporcje - uzupełniła aktorka.
Idź do oryginalnego materiału