W sobotę 6 grudnia media obiegła wiadomość o śmierci Jacka Gulczyńskiego, męża Małgorzaty Ostrowskiej. Artysta od jakiegoś czasu przebywał w hospicjum. Pogrzeb ukochanego piosenkarki odbył się na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu. Ukochany piosenkarki został skremowany, a jego prochy spoczęły w tzw. Lesie Pamięci. Na zbiorowej mogile umieszczono tabliczkę z imieniem i nazwiskiem zmarłego. W ceremonii wzięło udział wiele osób, które chciały pożegnać artystę. Ostrowska zwróciła się do nich za pośrednictwem mediów społecznościowych, podziękowała także personelowi hospicjum.
REKLAMA
Zobacz wideo Małgorzata Werner o ostatnich chwilach ojca. "Dopóki taty nie zabrał zakład pogrzebowy, cały czas było disco polo"
Małgorzata Ostrowska zabrała głos po pogrzebie męża. Podziękowała pracownikom hospicjum
Jacek Gulczyński od dawna zmagał się z ciężką chorobą. Artysta swoje ostatnie chwile spędził w Hospicjum Palium w Poznaniu, gdzie mógł liczyć na specjalistyczną opiekę. Małgorzata Ostrowska nie zapomniała podziękować personelowi placówki, który zajmował się jej ukochanym.
Chciałabym dziś bardzo pięknie podziękować całemu szerokiemu personelowi Hospicjum Palium i całej armii wolontariuszy, którzy z wielką troską i zaangażowaniem opiekowali się moim mężem w ostatnich dniach jego życia. To skrajnie trudne i niewdzięczne zajęcie
- napisała na Instagramie. Wokalistka skierowała też osobiste podziękowania do lekarki, która opiekowała się jej mężem. Wspomniała też o ostatnich dniach Gulczyńskiego. "To w moim wyobrażeniu o hospicjum absolutna rewolucja. Te ostatnie chwile życia miały być dla pacjenta najwspanialsze, jakie mogliśmy mu ofiarować. Myślę, iż dla Jacka takie były" - przekazała piosenkarka.
Małgorzata Ostrowska zwróciła się do żałobników
Gwiazda doceniła też fakt, iż tak wiele osób pojawiło się na ceremonii pogrzebowej jej męża. Do nich również skierowała kilka ciepłych słów. "Osobne podziękowania dla rodziny oraz licznej rzeszy przyjaciół i znajomych, którzy towarzyszyli Jackowi w jego ostatniej drodze" - czytamy. Swój wpis opatrzyła zdjęciem ukochanego pozującego na motocyklu, nawiązując w ten sposób do wielkiej pasji artysty.





