Pierwsze kadry z nowego sezonu "Gliniarzy". W sieci zawrzało od komentarzy

swiatseriali.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: /Facebook /materiały prasowe


Nowe odcinki "Gliniarzy" już na horyzoncie, a przedpremierowe zdjęcia rozgrzały wyobraźnię widzów. 19. sezon serialu Polsatu zapowiada emocje, pościgi i zwroty akcji, których nikt się nie spodziewa.


Emocje, napięcie i szybkie akcje, tak zapowiada się 19. sezon "Gliniarzy". Serial wraca na antenę Polsatu 1 września i ponownie będzie towarzyszył widzom od poniedziałku do piątku o godzinie 17:00. Już same przedpremierowe kadry pokazują, iż twórcy nie zamierzają zwalniać tempa.

"Gliniarze" sezon 19 - pościgi i osobiste rozgrywki


Galeria nowych zdjęć zdradza atmosferę pracy w terenie. Widać błysk świateł radiowozów, dynamiczne pościgi i chwile, w których sekundy decydują o wszystkim. Każda scena pokazuje ciężar służby, ale i jej nieprzewidywalność. W nowych odcinkach obok widowiskowych akcji pojawią się też wątki prywatne, które dodają bohaterom ludzkiego wymiaru. Dzięki temu "Gliniarze" nie są tylko opowieścią o pracy w mundurze, ale także o codziennych wyborach i emocjach.Reklama


Czytaj też: Widzowie pytają o nowy sezon "Gliniarzy". Piotr Mróz nie gryzł się w język

Humor i wzruszenia w nowych "Gliniarzach"


Choć dominują sceny pełne adrenaliny, twórcy dbają również o lekkość. W nowych epizodach nie zabraknie drobnych żartów, a także momentów, które wywołają wzruszenie. To właśnie ta mieszanka akcji i emocji sprawia, iż serial od lat utrzymuje wysoką popularność. Każdy kadr może być tropem, a widzowie już od września znów będą mogli śledzić codzienne historie bohaterów na antenie Polsatu.



Komentarze fanów "Gliniarzy"


Pod postem promującym 19. sezon serialu aż roi się od entuzjastycznych reakcji. Widzowie odpowiadają na pytanie "Czekacie?" niemal jednogłośnie - oczywiście, iż tak. W komentarzach przewijają się imiona ulubionych bohaterów: Olgierd, Krystian czy para Natalia i Kuba, których wątki fani chcą śledzić w nowych odcinkach. Nie brakuje też emocjonalnych wyznań o odliczaniu dni do premiery czy wpisów, w których widzowie zapewniają, iż już nie mogą się doczekać powrotu serialu. Ta fala pozytywnych reakcji pokazuje, jak silnie "Gliniarze" zakorzenili się w sercach swojej publiczności.
Idź do oryginalnego materiału