Pierwsza żona Stanisława Soyki pożegnała go w sieci. Poruszające zdjęcie, łzy same płyną do oczu

party.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Pierwsza żona Stanisława Soyki pożegnała go w sieci/Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER


Informacja o śmierci Stanisława Soyki wstrząsnęła środowiskiem muzycznym i fanami w całym kraju. Artysta był znanym i cenionym muzykiem, który przez dekady obecności na scenie wypracował sobie status jednej z największych ikon polskiej muzyki. Jego charakterystyczny głos, mistrzowska gra na fortepianie i niezwykła wrażliwość artystyczna na trwałe zapisały się w pamięci słuchaczy.

Ostatni raz na scenie pojawił się podczas próby do festiwalu w Sopocie. Nikt wówczas nie przypuszczał, iż kilka godzin później uwielbianego muzyka nie będzie już wśród nas...

W sieci pojawiło się mnóstwo wpisów upamiętniających Stanisława Soykę. W tym gronie znalazła się też pierwsza żona artysty, która zamieściła poruszający kadr.

Pierwsza żona Stanisława Soyki żegna artystę

Wzruszające pożegnanie po śmierci Stanisława Soyki zamieściła w mediach społecznościowych jego pierwsza żona, Iwona Suwara. Artystka, z wykształcenia skrzypaczka, zajmująca się europejską muzyką tradycyjną, opublikowała zdjęcie muzyka z czasów młodości. Do fotografii dołączyła tylko jeden znak – czarne serce.

Ten prosty gest okazał się wyjątkowo poruszający i symboliczny. Bez słów wyraziła ogrom żalu i emocji towarzyszących tej stracie. Post zyskał wiele reakcji i komentarzy od internautów poruszonych tym hołdem. Możecie go zobaczyć na końcu artykułu.

Przypomnijmy, iż z pierwszego małżeństwa z Iwoną Suwarą Stanisław Soyka miał czterech synów: Jana, Jakuba, Marcina i Antoniego. Ich związek zakończył się w 1991 roku, gdy muzyk związał się z aktorką Grażyną Trelą. Dla niej opuścił rodzinę, co miało duży wpływ na dalsze relacje rodzinne.

Później jego partnerką została Ewa Żmijewska, z którą również wziął ślub. Jego życie prywatne, pełne zmian i trudnych decyzji, często budziło zainteresowanie mediów i opinii publicznej.

Nagła śmierć Stanisława Soyki. Tego dnia miał wystąpić w Sopocie

Wieczorem 21 sierpnia Stanisław Soyka miał pojawić się na festiwalu Top of The Top w Sopocie podczas koncertu "Orkiestra mistrzów". Niestety, do występu nie doszło. Muzyk zmarł zaledwie kilka godzin przed planowanym koncertem.

Stanisław Soyka pozostawił po sobie ogromny dorobek artystyczny i tłumy wiernych fanów. Jego muzyka będzie przez cały czas żyła, przypominając o wyjątkowym talencie i wrażliwości artysty.

Zobacz także:

  • W takich okolicznościach zmarł Stanisław Soyka. Nagle upadł
  • Przejmujący widok na scenie w Sopocie. Pokazali to po śmierci Stanisława Soyki
Idź do oryginalnego materiału