Tego dnia wszyscy wstrzymali oddech, kiedy docierały na bieżąco informacje o tragedii promu Jan Heweliusz. 13 stycznia 1993 roku prom kolejowo-samochodowy nie poradził sobie na rozszalałym morzu i poszedł na dno. Była to największa tragedia w powojennej historii polskiej żeglugi morskiej.