Pianista Romana Polańskiego z 2002 roku to jedno z najważniejszych filmowych świadectw ocalenia i muzycznej wrażliwości w czasach niewyobrażalnego okrucieństwa. Oparty na wspomnieniach Władysława Szpilmana, porusza nie tylko precyzją realizacji, ale też niezwykłą emocjonalną siłą, która nie słabnie mimo upływu lat
Siła reżyserii – Polański wraca do własnej historii
Pianista powstał na podstawie wspomnień Władysława Szpilmana, które od razu przyciągnęły uwagę Romana Polańskiego. Reżyser dostrzegł w tej historii niezwykłą autentyczność i bliskość własnych wojennych doświadczeń. Podczas przygotowań do filmu Polański spotkał się ze Szpilmanem w jego warszawskim mieszkaniu, by usłyszeć dodatkowe szczegóły i osobiste wspomnienia. Te rozmowy nadały filmowi wyjątkową wiarygodność i emocjonalną głębię, która widoczna jest w każdej scenie. Reżyseria Polańskiego jest powściągliwa, prawie dokumentalna, unikająca efekciarstwa. Polański z chirurgiczną precyzją prowadzi widza przez kolejne etapy upadku świata Szpilmana.
Aktorstwo, które zapada w pamięć
Adrien Brody, wcielający się w Władysława Szpilmana, stworzył rolę życia. Jego fizyczna i emocjonalna metamorfoza. Brody gra niemal minimalistycznie, ale z ogromną intensywnością, dzięki czemu każdy gest nabiera znaczenia. Na drugim planie wyróżniają się również Frank Finlay i Maureen Lipman jako rodzice Szpilmana, dodając dramatowi wymiar rodzinny i bardzo ludzki.
Scenografia Warszawy – ruiny, które mówią więcej niż słowa
Rekonstrukcja okupowanej Warszawy to jeden z najmocniejszych elementów filmu. Scenografia jest niezwykle wierna, szczegółowa i brutalnie autentyczna. Zgliszcza ulic, pustoszejące kamienice, wreszcie niemal księżycowe ruiny miasta w ostatnim akcie filmu – wszystko to buduje tło, które samo w sobie staje się drugim bohaterem opowieści.
Muzyka – Chopin jako ratunek
Ścieżka dźwiękowa opiera się na kompozycjach Fryderyka Chopina, których interpretacje w wykonaniu Janusza Olejniczaka niosą film niczym duchowe światło. Muzyka jest nie tylko ozdobą staje się schronieniem, nadzieją i jedyną pozostałą formą wolności dla Szpilmana. Scena gry dla kapitana Hosenfelda to jedno z najpiękniejszych i najbardziej symbolicznych filmowych ujęć ocalenia.
Nagrody – świat docenił tę historię
Pianista zdobył trzy Oscary: dla najlepszego reżysera, najlepszego aktora pierwszoplanowego oraz za najlepszy scenariusz dostał Ronald Harwood. Film otrzymał także Złotą Palmę w Cannes oraz liczne nagrody BAFTA i Césara. To dowód na to, iż uniwersalny przekaz filmu – o kruchości życia i sile sztuki – przemawia do widzów na całym świecie. Pianista to film, który nie tylko opowiada historię jednego człowieka, ale też przypomina o wartości pamięci i humanizmu. To dzieło zarówno bolesne, jak i piękne – i bez wątpienia jedno z najważniejszych w historii kina.






