Kto nie zna filmu "Głupi i głupszy" (oryg. "Dumb and Dumber") z 1994 roku? Historia Lloyda Christmasa i Harry'ego Dunne'a, którzy są tytułowymi głupcami, swego czasu bawiła widzów do łez. Komedia skupiała się na przygodach przyjaciół, którzy wpadają w kłopoty, a potem cudem ich unikają. W rolach głównych obsadzono Jima Carreya, zdobywcę Złotego Globu za "Truman Show" i gwiazdora "Bruce'a Wszechmogącego", oraz Jeffa Danielsa z "Arachnofobii" i "Czułych słówek".
Za kamerą produkcji stanęli bracia Bobby i Peter Farrelly (ostatni nakręcił nagrodzonego Oscarem "Green Booka"). W obsadzie znaleźli się również m.in. Lauren Holly ("Agenci NCIS"), Brady Bluhm ("Problemy chodzą parami") i Mike Starr ("Dziewczyna gangstera"). Według danych Box Office "Głupi i głupszy" zarobili na całym świecie 247 mln dolarów (przy budżecie około 17 mln USD).
Fani znaleźli ukryty żart w filmie "Głupi i głupszy". Też go przeoczyliście?
Jednym z głównych wątków komedii "Głupi i głupszy" była miłość Lloyda do podróżującej do Aspen kobiety imieniem Mary Swanson. Sześć lat temu na forum Reddit pojawił się wpis użytkownika Theranderso, który zauważył, iż gdyby głupi protagonista wziął ślub ze swoją sympatią, miałaby ona na imię Mary Christmas, co fonetycznie nawiązuje do słów "Wesołych świąt" po angielsku ("Merry Christmas").
"Nigdy bym na to nie wpadł" – czytamy w komentarzach pod wpisem na Reddicie.