Drugi tom serii „Święte kamienie” dowodzi, iż autorka wciąż się rozwija i naprawdę słucha rad swoich fanów. Ta część jest zdecydowanie pełniejsza: opis świata, nowe królestwa, akcja, przepowiednia, uczucia bohaterów – wszystko nabrało tu zupełnie innego wymiaru, swoistej ciężkości i dokładności, co sprawiło, iż naprawdę trudno się od niej oderwać. A samo zakończenie? Wbija w fotel bez dwóch zdań.