20 stycznia 2025 roku Donald Trump został 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Choć niemal cały świat obserwował wtedy Waszyngton, polski raper Peja skupiał się w tym czasie na wydarzeniach na Bliskim Wschodzie. W obszernym wpisie na Facebooku poruszył temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego oraz powiązań rodziny nowego prezydenta USA z wojną.
REKLAMA
Zobacz wideo Poparcie dla Donalda Trumpa rośnie, ale przez cały czas nie jest kolorowo
Peja uderza w Donalda Trumpa. Raper wietrzy spisek
Raper postanowił podzielić się ze swoimi obserwatorami opinią na temat rzekomych interesów współpracowników, jak i rodziny Donalda Trumpa w czasie konfliktu w Strefie Gazy. "Jared Kushner, były doradca Donalda Trumpa w Białym Domu i jego zięć, chwalił 'bardzo cenny' potencjał 'nieruchomości nadbrzeżnych Gazy', sugerując, iż Izrael powinien usunąć cywilów, podczas gdy 'oczyszcza' ten obszar. (...) Jared Kushner, zięć i bliski powiernik prezydenta elekta Donalda Trumpa, w środę podwoił swój udział w izraelskiej firmie finansowej, która ma zyskać na doładowaniu izraelskich osiedli w Palestynie - tuż przed ogłoszeniem porozumienia o zawieszeniu broni, w którym Kushner mógł pomóc doradzać" - napisał Peja.
Dodał dalej, iż mimo zawieszenia broni na terenach objętych konfliktem wciąż ma dochodzić do aktów przemocy. "(...) Według palestyńskiej agencji informacyjnej Wafa. W poniedziałek w wyniku izraelskiej strzelaniny w Rafah rannych zostało również ośmiu Palestyńczyków, w tym dzieci. (...) Zatem eskalacja przemocy trwa w najlepsze (...) tyle tylko, iż będzie miała nieco inny przebieg. Brawo panie prezydencie. Brawo Ameryko" - przekazał raper.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Morawiecki chwali się selfie z Trumpem. Zdjęcie to jedno, spójrzcie na opis
Fani wtórują Peji. "Szacunek za to"
W komentarzach pod postem rapera jego fani prędko zabrali głos. Słuchacze i obserwatorzy Peji wyraźnie podzielili jego zdanie na kontrowersyjny temat. "Więcej takich świadomych osób! Dzięki Peja Slums Attack za wspomnienie o tym!" - napisał jeden z wielbicieli muzyka. "Szacunek za to, iż jako jedna z nielicznych osób publicznych starasz się to nagłaśniać. Mam nadzieję tylko, iż nie utną ci zasięgów i kanałów komunikacji z ludźmi. Bo wiesz jak to z wolnością słowa dziś. Działa tylko w jedną stronę" - dodał inny użytkownik.
Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!