"Pani Domu" Heleny Englert "robi kanapki z hajsem": nie każdy zrozumie [WYWIAD]
Zdjęcie: HELA
W świecie filmu Helena Englert jest już dobrze znana. Teraz debiutuje na scenie muzycznej jako HELA. Robi to mocnym kopniakiem w drzwi. Z nowym artystycznym światem wita się klubowym, kampowym numerem "Pani Domu". Dwuznaczny tekst i przejaskrawiona forma z pewnością wielu zaskoczą. — Nie każdy zrozumie, iż to piosenka o zarabianiu pieniędzy, niebraniu narkotyków, ciężkiej pracy i niezależności — mówi Onetowi artystka.











![Inwestycja w zabytek doceniona. Brama Lwowska z nagrodą [ZDJĘCIA]](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments9101996f546cf130ee48295dbf73e472dae8b8b_xl.jpg?size=md)


