Otylia Jędrzejczak nie należy raczej do osób, dla których ślub jest warunkiem koniecznym do osiągnięcia pełni szczęścia w związku. Była pływaczka od wielu lat tworzy z Pawłem Przybyłą tzw. rzymskie małżeństwo, które jest niczym innym jak nieformalnym związkiem. Jędrzejczak i Przybyłę połączyła miłość do sportu. Para wychowuje razem dwójkę dzieci. Dlaczego więc prezeska Polskiego Związku Pływackiego nie chce zdecydować się na przypieczętowywanie relacji ślubem?
REKLAMA
Zobacz wideo Otylia Jędrzejczak ponownie wybrana prezeską Polskiego Związku Pływackiego. "Dziękuję za zaufanie"
Otylia Jędrzejczak ma swoje zdanie na temat ślubu. Jaśniej się nie dało
Jakiś czas temu była pływaczka wyznała, iż ślub wcale jej nie jest potrzebny. "Za dużo kosztuje! Nie mam ochoty, żeby moi rodzice wyprawiali mi weselisko. o ile będę je wyprawiała, to chcę wyprawić je sama - żartowała. "Jeżeli mam być szczera, nie jest mi to dzisiaj potrzebne do szczęścia (...) Ja w ogóle poszłam 'od tyłu': zaręczyny, dzieci i dopiero gdzieś tam może w przyszłości ślub, może właśnie ze względu na dzieci. Dzisiaj nie jest mi to potrzebne. (...) Też patrzę na to, iż wolę te duże koszty przeznaczyć na dzieci i inne rzeczy" - zdradziła jakiś czas temu w rozmowie z Plejadą. PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Jędrzejczak o finansach kobiet w sporcie. "Czeki zawodniczek są zdecydowanie niższe niż u mężczyzn"
Otylia Jędrzejczak jest starsza od swojego partnera o cztery lata
Jędrzejczak w żadnym stopniu nie przejmuje się różnicą wieku w związku. "Nigdy nie było to dla mnie przeszkodą. Uważam, iż w życiu i w związku nie chodzi o wiek tylko o sposób, w jaki się porozumiewamy, jak się komunikujemy, jak tworzymy wspólnie dom, pokonujemy przeszkody" - mówiła 41-latka w programie "Taka jak ty". Była pływaczka nie ukrywa jednak, iż choć z Przybyłą dogaduje się świetnie, to zdarzają się również słabsze momenty. "Nikt mi nie powie, iż związek to jest cały czas tylko piękny, czerwony dywan i super relacje, iż się człowiek nie sprzecza. No nie. Jeszcze przy dwójce dzieci tym bardziej, więc bywają momenty zwątpienia, nieporozumienia, które trzeba rozwiązać i myślę, iż to jest najważniejsze" - dodała.