Otworzył ogień w kierunku samochodu cywili. Dramat na granicy z Białorusią
Zdjęcie: polski żołnierz
Sylwestrowa noc, Mielnik, Podlaskie. 25-letni szeregowy z „Bezpiecznego Podlasia” zatrzymuje na drodze auto, w środku - ojciec i nastoletnia córka. Dziś wraca do nas chłodnym raportem biegłego: żołnierz, który strzelał do cywilów, miał być w chwili czynu niepoczytalny. Co wydarzyło się wtedy, co wiemy teraz i co to oznacza dla wojska?










