Otwiera umysł i dotyka najczulszych strun. Zobacz zwiastun filmu Lęk

moviesroom.pl 10 miesięcy temu

Otwiera umysł i dotyka najczulszych strun twierdzą specjaliści od ludzkiej duszy i emocji. Lęk to nie tylko świetne kino, przejmująco opowiedziane przez nominowanego do Oscara Sławomira Fabickiego. To także niezwykłe studium psychologiczne ludzi na największych życiowych zakrętach, którego wiarygodność doceniają specjaliści pracujący na co dzień z podobnymi sytuacjami. Laureat Nagrody Publiczności Warszawskiego Festiwalu Filmowego trafi na ekrany kin już 3 listopada.

Lęk to opowieść o dwóch siostrach. Małgorzata (Magdalena Cielecka) kontroluje każdy aspekt swojego życia. Mocno stąpa po ziemi, jest zdecydowana i świetnie zorganizowana. Wszystko poświęciła karierze. Młodsza siostra Łucja (Marta Nieradkiewicz) jest jej przeciwieństwem – spontaniczna, wiecznie poszukująca, czasem zagubiona. Spełnia się jako matka. Choć ich życiowe drogi często biegły w odmiennych kierunkach, dziś splatają się podczas najważniejszej podróży. Małgorzata jest nieuleczalnie chora, a Łucja ma ją zawieźć do renomowanej kliniki w Szwajcarii.

Oficjalny zwiastun

Każda z nich inaczej widzi cel tej podróży. Dla Małgorzaty ma to być ostatnia droga, chce odejść na własnych warunkach. Z kolei Łucja wierzy, iż przekona siostrę do zmiany decyzji i podjęcia walki o życie. Przed nimi czas kłótni, płaczu i śmiechu. Czy będą potrafiły znów być ze sobą tak blisko jak kiedyś? To będzie ich najważniejsze spotkanie. Czy okaże się także ostatecznym rozstaniem?

Lęk to film trochę emocjonalnie „niewygodny”, bo dotyka najbardziej pierwotnych ludzkich lęków, czyli lęku przed śmiercią i umieraniem. Nikt nie jest od niego wolny. Po prostu w różny sposób sobie go zagłuszamy. Poza tym obraz wymusza niejako wewnętrzne rozważania na temat odchodzenia na swoich zasadach i w warunkach komfortu, a nie bólu, cierpienia i braku godności. Bardzo polecam. jeżeli szukacie czegoś, co daje do myślenia i otwiera umysł – obejrzyjcie – Monika Kotlarek, psycholog i autorka książek.

fot. Daniel Raczyński

„Lęk” to film, który dotyka najczulszych strun. Tych, w które boimy się uderzać, gdyż wybrzmiewają z nich emocje, doświadczenia, obawy, z którymi z jednej strony trudno nam się zmierzyć, a które z drugiej strony, są nieodłączną częścią człowieczeństwa.To film nie tylko o różnych obliczach lęku – przed utratą bliskiej osoby, przed życiem z nieuleczalną chorobą czy przed śmiercią. To również opowieść o miłości i trudnościach, jakie napotkamy w relacjach z bliskimi, o istocie obecności i wsparcia, które za rzadko doceniamy. „Lęk” opowiada o życiowej podróży, w której jest każdy z nas – Karolina Tuchalska-Siermińska psycholog i psychotraumatolog.

„Lęk” to film o traumie towarzyszenia komuś w chorowaniu i umieraniu. Towarzysz w chorobie – cichy, drugoplanowy, często w życiu jest pomijany, mniej ważny. Jego odczucia liczą się jakby trochę mniej, bo on tylko towarzyszy. Pomaga się umyć, zawozi samochodem chorego. Towarzysz musi być silny i nie może się rozklejać ani poddawać. Musi słuchać, zbierać w sobie cały ból, lęk, żal i złość. Musi bronić. Trzymać gardę. Marta Nieradkiewicz zrobiła tę rolę brawurowo – Katarzyna Kucewicz, psycholożka i psychoterapeutka, autorka książek.

O filmie:

Magdalena Cielecka i Marta Nieradkiewicz jako siostry w porywających kreacjach aktorskich, jakich w polskim kinie nie było od lat. „Lęk” nominowanego do Oscara Sławomira Fabickiego zabiera widzów w podróż poprzez śmiech i łzy, miłość i nienawiść, euforia i smutek, aż do poruszającego finału, który zostaje w sercu na zawsze.

Małgorzata kontroluje każdy aspekt swojego życia. Mocno stąpa po ziemi, jest zdecydowana i świetnie zorganizowana. Wszystko poświęciła karierze. Młodsza siostra Łucja jest jej przeciwieństwem – spontaniczna, wiecznie poszukująca, czasem zagubiona. Spełnia się jako matka. Choć ich życiowe drogi często biegły w odmiennych kierunkach, dziś splatają się podczas najważniejszej podróży. Małgorzata jest nieuleczalnie chora, a Łucja ma ją zawieźć do renomowanej kliniki w Szwajcarii. Każda z nich inaczej widzi cel tej podróży. Dla Małgorzaty ma to być ostatnia droga, chce odejść na własnych warunkach. Z kolei Łucja wierzy, iż przekona siostrę do zmiany decyzji i podjęcia walki o życie. Przed nimi czas rozmów, kłótni, płaczu i śmiechu. Czy będą potrafiły znów być ze sobą tak blisko jak kiedyś? To będzie ich najważniejsze spotkanie. Czy okaże się także ostatecznym rozstaniem?


Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: fot. Daniel Raczyński

Idź do oryginalnego materiału