2024 był dobrym rokiem dla polskich seriali. Każda z platform zaoferowała co najmniej jeden mocny tytuł dla swojej publiczności. Netflix zdominował polską mapę serialową zarówno nowościami, tj. „Idź przodem, bracie”, jak i udanym powrotem „Gangu Zielonej Rękawiczki”. Canal+ zaskakiwał nowymi formatami – wystarczy wspomnieć „Kiedy ślub?” i „Prostą sprawę”. Z kolei Max w grudniu zaskoczył premierą brawurowej „Lady Love”, a SkyShowtime – „Ślebodą”.