Fernanda Torres nie ma dobrej prasy. Najpierw przypomniano jej występ sprzed lat, podczas którego wystąpiła z pomalowaną na czarno twarzą. Przeczytaj: Skandal pogrzebie jej szanse na Oscara? Teraz jedna z jej konkurentek, nominowana za tytułową rolę w "Emilii Pérez" Karla Sofía Gascón, twierdzi, iż osoby z otoczenia brazylijskiej aktorki wyrażają się nieprzychylnie o niej i jej filmie.
Jako pierwsza otwarcie transpłciowa osoba nominowana do Oscara w kategorii aktorskiej Karla Sofía Gascón już przeszła do historii kina. W wywiadzie dla youtube'owego kanału Folha de Sāo Paulo aktorka otwarcie powiedziała, iż jest atakowana przez osoby z otoczenia Fernandy Torres.
Nie podoba mi się, iż w mediach społecznościowych działa ekipa, która próbuje zdyskredytować moją pracę i mój film. To do niczego nie prowadzi – powiedziała. Aby wypromować czyjąś pracę, nie musisz niszczyć innych. Nigdy nie powiem złego słowa na Fernandę Torres ani jej film, ale z drugiej strony widzę wiele osób związanych z Fernandą Torres, które źle mówią o mnie i "Emilii Pérez". Moim zdaniem to mówi więcej o nich i o ich filmie niż o mnie.
Po burzy, jaką słowa Karli Sofíi Gascón wywołały burzę w internecie, aktorka zdecydowała się wydać oświadczenie. Czytamy w nim:
Jestem ogromną fanką Fernandy Torres i wspaniale było poznać ją w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W swoim niedawnym komentarzu odnosiłam się do toksycznej i przemocowej mowy nienawiści, której niestety wciąż doświadczam. Fernanda jest wspaniałą sojuszniczką i każda bezpośrednio z nią związana osoba jest wyłącznie wsparciem.
Z kolei Fernanda Torres kilka dni temu opublikowała na Instagramie krótkie wideo, w którym opowiedziała o swoim spotkaniu z Gascón:
Kiedy przybyłam do Los Angeles, by rozpocząć finałową fazę kampanii promocyjnej filmu, zostałam zaproszona na imprezę "W Magazine", gdyż byłam jedną z aktorek, które brały udział w sesji zdjęciowej do specjalnego wydania poświęconego kinu. Impreza odbywała się w Chateau Marmont. Nigdy w życiu nie widziałam takiego stężenia talentów w jednym miejscu i miałam poczucie, iż tam nie pasuję, czułam się jak ryba wyciągnięta z wody. Nagle Karla Sofía Gascón, aktorka z "Emilii Pérez", pierwsza transpłciowa kobieta nominowana do Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą, wzięła mnie za rękę i przedstawiła wszystkim. Nie mogłam w to uwierzyć. Była dla mnie taka miła. Była bardzo wspierająca. Wyciągnęła mnie z cienia i powiedziała, kim jestem. Mówię o tym dlatego, gdyż zdaję sobie sprawę, iż czasami kierując się emocjami, ludzie robią coś przeciwko sobie nawzajem. W tym roku wybory, jakich dokonała Akademia w kwestii nominacji dla aktorek, są wyjątkowe. Każda rola jest jedyna w swoim rodzaju, każda naprawdę zasługuje na nagrodę. Wszystkie już wygrały. Nie traktujmy nikogo źle, nie twórzmy sytuacji, w której zwracamy się przeciwko sobie. Jestem dozgonnie wdzięczna Sofíi Gascón, jest cudowna w "Emilii Pérez".
W dalszej części wypowiedzi Torres mówiła o innych aktorkach walczących o Oscara za pierwszoplanową rolę kobiecą: Demi Moore, Cynthii Erivo i Mikey Madison. W zakończeniu ponownie odniosła się do Gascón:
Każdy zasługuje na naszą miłość. Nie karmmy nienawiści. Chcę jeszcze powiedzieć Karli Sofíi Gascón: zawsze będę cię kochać. Ta hojna, utalentowana kobieta zasługuje na naszą miłość.
Oryginalny post możecie zobaczyć poniżej:
"Emilia Pérez" zadebiutowała na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes. Na polskie ekrany film trafi w lutym. Zobaczcie jego zwiastun:
Fernanda Torres ze Złotym Globem za rolę w dramacie "I'm Still Here"
Karla Sofía Gascón o Fernandzie Torres. Osoby z otoczenia brazylijskiej aktorki dyskredytują konkurentkę w internecie?
Jako pierwsza otwarcie transpłciowa osoba nominowana do Oscara w kategorii aktorskiej Karla Sofía Gascón już przeszła do historii kina. W wywiadzie dla youtube'owego kanału Folha de Sāo Paulo aktorka otwarcie powiedziała, iż jest atakowana przez osoby z otoczenia Fernandy Torres.
Nie podoba mi się, iż w mediach społecznościowych działa ekipa, która próbuje zdyskredytować moją pracę i mój film. To do niczego nie prowadzi – powiedziała. Aby wypromować czyjąś pracę, nie musisz niszczyć innych. Nigdy nie powiem złego słowa na Fernandę Torres ani jej film, ale z drugiej strony widzę wiele osób związanych z Fernandą Torres, które źle mówią o mnie i "Emilii Pérez". Moim zdaniem to mówi więcej o nich i o ich filmie niż o mnie.
Oświadczenie Karli Sofíi Gascón
Po burzy, jaką słowa Karli Sofíi Gascón wywołały burzę w internecie, aktorka zdecydowała się wydać oświadczenie. Czytamy w nim:
Jestem ogromną fanką Fernandy Torres i wspaniale było poznać ją w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W swoim niedawnym komentarzu odnosiłam się do toksycznej i przemocowej mowy nienawiści, której niestety wciąż doświadczam. Fernanda jest wspaniałą sojuszniczką i każda bezpośrednio z nią związana osoba jest wyłącznie wsparciem.
Z kolei Fernanda Torres kilka dni temu opublikowała na Instagramie krótkie wideo, w którym opowiedziała o swoim spotkaniu z Gascón:
Kiedy przybyłam do Los Angeles, by rozpocząć finałową fazę kampanii promocyjnej filmu, zostałam zaproszona na imprezę "W Magazine", gdyż byłam jedną z aktorek, które brały udział w sesji zdjęciowej do specjalnego wydania poświęconego kinu. Impreza odbywała się w Chateau Marmont. Nigdy w życiu nie widziałam takiego stężenia talentów w jednym miejscu i miałam poczucie, iż tam nie pasuję, czułam się jak ryba wyciągnięta z wody. Nagle Karla Sofía Gascón, aktorka z "Emilii Pérez", pierwsza transpłciowa kobieta nominowana do Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą, wzięła mnie za rękę i przedstawiła wszystkim. Nie mogłam w to uwierzyć. Była dla mnie taka miła. Była bardzo wspierająca. Wyciągnęła mnie z cienia i powiedziała, kim jestem. Mówię o tym dlatego, gdyż zdaję sobie sprawę, iż czasami kierując się emocjami, ludzie robią coś przeciwko sobie nawzajem. W tym roku wybory, jakich dokonała Akademia w kwestii nominacji dla aktorek, są wyjątkowe. Każda rola jest jedyna w swoim rodzaju, każda naprawdę zasługuje na nagrodę. Wszystkie już wygrały. Nie traktujmy nikogo źle, nie twórzmy sytuacji, w której zwracamy się przeciwko sobie. Jestem dozgonnie wdzięczna Sofíi Gascón, jest cudowna w "Emilii Pérez".
W dalszej części wypowiedzi Torres mówiła o innych aktorkach walczących o Oscara za pierwszoplanową rolę kobiecą: Demi Moore, Cynthii Erivo i Mikey Madison. W zakończeniu ponownie odniosła się do Gascón:
Każdy zasługuje na naszą miłość. Nie karmmy nienawiści. Chcę jeszcze powiedzieć Karli Sofíi Gascón: zawsze będę cię kochać. Ta hojna, utalentowana kobieta zasługuje na naszą miłość.
Oryginalny post możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz zwiastun "Emilii Pérez"
"Emilia Pérez" zadebiutowała na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes. Na polskie ekrany film trafi w lutym. Zobaczcie jego zwiastun: