Oldman chciałby zagrać w serialu "Harry Potter". Wskazał tę postać

natemat.pl 4 godzin temu
Dla wielu widzów Gary Oldman na zawsze będzie Syriuszem Blackiem. Kultowy aktor zabrał niedawno głos w sprawie serialu "Harry Potter", który tworzy HBO. Jak sam przyznał, chciałby wystąpić w nowej wersji przygód o odważnym Gryfonie. W kogo mógłby się wcielić?


HBO pracuje właśnie nad serialową adaptacją siedmiotomowej serii pióra J.K. Rowling o małym czarodzieju z błyskawicą na czole, który dołącza do magicznej szkoły i walczy ze złem wywołanym przez niebezpiecznego czarnoksiężnika, Lorda Voldemorta. W latach 2001-2011 do kin trafiło osiem filmów poświęconych Harry'emu Potterowi, w których u boku śmietanki brytyjskiego kina i teatru wystąpił Daniel Radcliffe ("Weird: The Al Yankovic Story").

W "Wieźniu Azkabanu" w reżyserii Alfonsa Cuaróna ("Ludzkie dzieci") po raz pierwszy w roli Syriusz Blacka, ojca chrzestnego Harry'ego niesłusznie oskarżonego o wydanie Voldemortowi sekretnego miejsca pobytu Potterów, wystąpił Gary Oldman, którego znamy z takich filmów jak "Rosencrantz i Guildenstern nie żyją", "Leon zawodowiec", "Czas mroku" i "Kulawe konie". Brytyjski aktor skomentował niedawno nadchodzący serial HBO.

Gary Oldman chciałby zagrać w serialu "Harry Potter". Powiedział, w kogo mógłby się wcielić


W ostatnim wywiadzie z amerykańskim tygodnikiem rozrywkowym "Variety" Gary Oldman przyznał, iż z wielką chęcią powróciłby do świata magii i czarodziejstwa. Zaznaczył jednak, iż nie sądzi, by twórcy serialu "Harry Potter" mieli na oku kogokolwiek ze starej obsady.

Dawny odtwórca Syriusza Blacka ujawnił, iż mógłby wcielić się w legendarnego dyrektora Hogwartu, Albusa Dumbledore'a. – Jestem w tym momencie swojego życia, iż mam odpowiedni wiek, by nim być – wyjaśnił. Niestety ta posada została już zajęta przez amerykańskiego aktora Johna Lithgowa ("Konklawe" i "Trzecia planeta od słońca").

Oldman jest zaintrygowany projektem HBO, ponieważ z filmowej serii wycięto wiele ciekawych wątków z powieści Rowling, która od dłuższego czasu jest krytykowana za transfobiczne wypowiedzi.

Oldman wspomina rolę Syriusza Blacka w "Harrym Potterze"


Gary Oldman miło wspomina współpracę z Cuarónem. – Myślę, iż wykonał spektakularną pracę. (...) Daniel Radcliffe miał około 11 lat, gdy go poznałem. Wszyscy byli uroczy, niezwykle inteligentni i utalentowani – stwierdził.

A jak po latach ocenia swoje aktorstwo jako Syriusz "Łapa" Black? – Moja praca była przeciętna. Może gdybym przeczytał książki tak jak Alan Rickman, zagrałbym nieco inaczej – skwitował.

Idź do oryginalnego materiału