"Odwróciłam miskę i zobaczyłam swastykę. Dziadek powiedział: to od Niemców"
Zdjęcie: Rodzina polskich repatriantów zza Buga przed swoim nowym domem, Bolesławiec, 1947 [zdjęcie ilustracyjne]
Kiedy Karolina Kuszyk była dzieckiem, w piwnicy swojego dziadka znalazła popielniczkę z niemieckim napisem. Ten zbył ją wówczas komentarzem, iż to po Niemcach i ucichł. Kiedy jednak po latach odkryła porcelanę ze znakiem swastyki, postanowiła sama zgłębić temat. Odkryła wówczas, iż ich obecność w domu jej dziadków nie jest przypadkowa i iż mówią one więcej, niż mogłoby się wydawać.