Odpychający karnawał przemocy. Ten film budzi mój zdecydowany sprzeciw

kultura.onet.pl 3 godzin temu
"Pierwszy pełnometrażowy film fabularny o wojnie w Ukrainie wyprodukowany w Polsce" — krzyczą zewsząd zapowiedzi "Ludzi" Macieja Ślesickiego i Filipa Hilleslanda. Gdy twórcy zapewniają, iż swoim filmem składają hołd ofiarom wojny, ja widzę tu odpychający karnawał przemocy i kiczowatą zabawę w kino eksploatacji godne Patryka Vegi. A wykorzystanie tragedii naszych sąsiadów do cynicznej gry marketingowej budzi mój zdecydowany sprzeciw.
Idź do oryginalnego materiału