Paulla, czyli Paulina Ignasiak w show-biznesie funkcjonuje już od ponad dwudziestu lat. W 2008 roku wydała swój pierwszy studyjny album, który podbił muzyczny rynek. Jej single takie jak m.in. "Od dziś" przez cały czas cieszą się popularnością i mają milionowe odtworzenia. Właśnie ten singiel w serwisie YouTube ma aż 39 milionów odtworzeń. Wokalistka przed laty była porównywana do Edyty Górniak. Wszystko za sprawą mocnego głosu i charakterystycznej krótkiej fryzury, z ciemnymi włosami zaczesanymi na bok. Paulla jakiś czas temu zmagała się z poważnymi problemami w życiu osobistym i zniknęła z show-biznesu. Nie chciała, aby jej prywatne życie wpływało na jej pracę. Niedawno wokalistka wróciła na salony w kompletnie odmienionej wersji. Ma teraz długie jasne włosy, co jest zupełnym przeciwieństwem jej fryzury z początku kariery. Paulla pojawiła się ostatnio w studiu "Dzień dobry TVN" i zaśpiewała swój nowy, świąteczny utwór. Ta piosenka ma dla niej szczególne znaczenie.
REKLAMA
Zobacz wideo Trudna spowiedź Paulli. Depresja, myśli rezygnacyjne, nowotwór i łatka ikony operacji plastycznych. Polały się łzy
Paulla nagrała świąteczną piosenkę. Utwór ma wyjątkowe znaczenie
Pulla wróciła na scenę muzyczną ze świątecznym singlem "Magia Pięknych Świąt". Utwór ma dla niej wyjątkowe znaczenie i kryje się za nim bardzo wzruszająca historia. W "Dzień dobry TVN" Paulla wyznała, iż autor słów i muzyki napisał ten utwór dla swojej kuzynki Krysi, która chorowała na bardzo rzadki nowotwór i niedawno odeszła. Rodzice dziewczynki do ostatniej chwili robili wszystko, aby uratować córkę. Krysia na co dzień mieszkała w Stanach Zjednoczonych, ale słyszała polską wersję piosenki. Wokalistka chciała także nagrać utwór po angielsku, ale nie zdążyła tego zrobić.
Nie zdążyliśmy. Uznaliśmy, iż tak po prostu miało być. Ona się bardzo cieszyła, iż nagraliśmy tę piosenkę, więc taka to historia
- podkreśliła Paulla. Wokalistka w ostatnich latach bardzo wiele przeszła. Trudne doświadczenia sprawiły, iż śpiewanie odstawiła na bok, bo nie chciała przenosić negatywnych emocji do swojej pracy. Paulla przeszła depresję, chorowała na nowotwór i straciła tatę. W rozmowie z "Dzień dobry TVN" artystka podkreśliła, jak ważne jest dzielenie się z innymi także tymi trudnymi momentami z życia.
Mówię o tym głośno, dlatego iż nie jest wstydem mówić o depresji, o załamaniach (..) Trudne momenty w naszym życiu są niczym innym, jak właśnie wychodzeniem ze strefy komfortu. Spotykają nas po to, żebyśmy stawali się lepszymi, piękniejszymi ludźmi. One nas uczą pokory i uczą nas tego, co ważne
A w moim przypadku też nauczyły mnie tego, iż najważniejszą rzeczą, którą mamy, która jest nie do kupienia za żadne pieniądze, to jest czas - wyznała Paulla.
ZOBACZ TEŻ: Beata Kozidrak miała trafić do szpitala. Kukulska i Kayah zabrały głos ze sceny
Paulla o pierwszych świętach bez taty. "Bardzo się denerwował, iż mama siada zmęczona do stołu"
Paulla w połowie października straciła swojego ukochanego tatę- i będzie obchodzić pierwsze święta bez niego. W rozmowie prezenterami "Dzień dobry TVN" opowiedziała, iż to właśnie on nauczył ją, iż w tym czasie nie jest istotna choinka, prezenty i ilość potraw na stole, ale miłość i bycie tu i teraz z rodziną. "Ja jako dziecko nie do końca to rozumiałam. Im byłam starsza, tym bardziej rozumiałam, o czym on mówi. On się bardzo często denerwował tym zgiełkiem, tym gwarem, iż mama siadała zmęczona do stołu, bo bardzo dbała o to, żeby było 12 potraw, żeby stół był piękny. Tato jej często powtarzał: Na spokojnie, Jolka" - wyznała Paulla.