Jeśli Światy Zewnętrzne można podsumować trzema słowami, powiedziałbym: „kapitalizm jest zły”. Przesłanie to jest ubrane w głupie kostiumy maskotek, przesadne reklamy i bezczelne dialogi, ale gdy tylko zarysujesz tę głupotę, satyra staje się całkiem wyraźna. The Sekretny poziom animowana antologia spędza jeden odcinek w tym świecie, podążając za niepiśmiennym sierotą ze śmieci o imieniu Amos, który próbuje zebrać wystarczająco dużo kawałków, aby zapisać się do niebezpiecznej pracy jako obiekt testów. Nie ma zbyt wielu nawiązań do postaci z oryginalnej gry, ale podstawowa teza pozostaje ta sama: życie w nieskrępowanym kapitalizmie to koszmar, a społeczeństwo stosujące się do tych zasad nie może prosperować.
w Światy Zewnętrzne odcinek Sekretny poziomAmos to energiczny sierota zakochany w Felicity, słodkim młodym naukowcu, który ma ambicję ucieczki od tego przyziemnego życia. Od tego czasu Felicity wyjechała, aby pracować dla cioci Cleo, jednej z okrytych złą sławą kosmicznych megakorporacji. Światy Zewnętrzne ma miejsce w odległego układu Halcyonktórym rządził zbiór 10 spółek tworzących większy holding. To okropni przywódcy, w niemal komicznym stopniu nastawiony na zysk, a nie na ludzi.
Amos widzi szansę na ponowne spotkanie z Felicity, zapisując się na ryzykowny występ jako obiekt testów Ciotki Cleo i rzuca się w to z bezgranicznym entuzjazmem. Zaangażowanie Amosa w pracę absolutnie nie chroni go przed strasznymi skutkami ubocznymi. Jestem pewien, iż włożono w to mnóstwo pracy Sekretny poziom odcinek, aby upewnić się, iż każdy szczegół był idealny, od wyblakłych plakatów przyklejonych do murów miejskich po procesję mimiki, jaką robi Amos, gdy kwas zżera mu ramię. Ciocia Cleo prowadzi miejsce pracy, przy którym Jeff Bezos się zarumienił, a spójność z pierwszą częścią sprawia, iż horror naprawdę wybija się spod kontroli. Światy Zewnętrzne przedstawił mnóstwo podobnie przerażających scenariuszy, ale rzadko się na nich zatrzymywał — Sekretny poziom naprawdę koncentruje się na tym jednym facecie i tym, jak bardzo jego życie jest do bani.
Jest to oczywiście niezwykle przygnębiający odcinek ze względu na ograniczoną perspektywę. Jednym z powodów, dla których kochałem Światy Zewnętrzne tak wiele wynikało nie tylko z antykapitalistycznego budowania świata, ale także dlatego, iż nie bał się dać bohaterowi broni i agencji, która mogła w dowolnym momencie zastrzelić prawie wszystkich w grze. Jasne, często natykałem się na irytujące scenariusze przedstawiane przez zindoktrynowanych ludzi żyjących zgodnie z tymi zasadami, na przykład faceta, który nie mógł zaakceptować opieki medycznej w megakorporacji, z którą nie miał kontraktu, lub samookaleczenie karane jako szkoda dla firmy aktywa. Ale miałem też strzelbę i swobodę swobodnego jej używania, więc w końcu się udało.
Amos i Felicity nie cieszą się żadną z tych swobód. Jest jeden płaczliwy „czy jesteśmy złymi?” mowy, ale nie ma prawdziwego katharsis ani wolności dla żadnej z tych postaci. Przypuszczam, iż jest to skuteczne budowanie świata; krótki rzut oka na szerszy wszechświat poza grą. Ale to też rodzaj ogromnej wpadki. Podobne historie o zawiedzionych marzeniach i życiu spędzonym w nędzy i zmaganiach mogę znaleźć, po prostu wyglądając przez okno na dzisiejszy świat. W Sekretny poziomkolorowej antologii mającej na celu uczczenie świata gier, ten sam scenariusz jest po prostu przygnębiający. Przynajmniej wiemy, iż sequel jest w przygotowaniu, co pozwoli mi wrócić do rozwiązywania kwestii moralności z kilkoma bezczelnymi towarzyszami i zaawansowaną technologicznie strzelbą.
Wszystkie 15 odcinków Sekretny poziom są teraz przesyłane strumieniowo w Prime Video.