Inaczej świętuje Opera Wrocławska, bo też to i inny jubileusz: 80-lecie powstania polskiej sceny operowej w tym miejscu, w zabytkowym gmachu zaprojektowanym przez Carla Ferdinanda Langhansa, zachowanym z dawnego Breslau. Pierwszym spektaklem wystawionym tu po wojnie była „Halka” Stanisława Moniuszki; rocznicowy hołd to równie sztandarowy „Straszny dwór” tegoż kompozytora. Reżyseruje go Bruno Berger-Gorski, a w spektaklu znajdą się nawiązania do owych niełatwych lat powojennych. W rolach głównych wystąpią młodzi zdolni śpiewacy, partię Stefana wykona Piotr Buszewski, a Zbigniewa – Paweł Horodyski. W listopadzie z kolei pojawi się na tej scenie „Salome” Richarda Straussa w inscenizacji Mariusza Trelińskiego i Borisa Kudlički; będzie to przeniesienie spektaklu z 2016 r.
Od Moniuszki do Sikory. Nowy sezon operowy łączy się z jubileuszami | Od Moniuszki do Sikory
Zdjęcie: Jędrzej Nowicki
Nowy sezon operowy w wielu miejscach w kraju – tak się składa – łączy się z jubileuszami ważnych instytucji.
Opera Narodowa inauguruje jesienne działania prapremierą nowego dzieła „Najlepsze miasto świata. Opera o Warszawie” z muzyką Cezarego Duchnowskiego i librettem Beniamina M. Bukowskiego na motywach książki Grzegorza Piątka. Wyreżyseruje je Barbara Wiśniewska, dekorację stworzyła Natalia Kitamikado, a poprowadzi muzycznie Bassem Akiki. Dzieło z dwiema bohaterkami – polską architektką związaną z przedwojenną awangardą, wzorowaną na postaci Heleny Syrkus (Agata Zubel), oraz amerykańską dziennikarką o prokomunistycznych sympatiach (Joanna Freszel) – jest swoistym kolażem dokumentów, przemówień i wypowiedzi z udziałem orkiestry, chóru i elektroniki. To opowieść o odbudowie miasta, którą rozpoczęto 80 lat temu, ale w tym gmachu wiąże się ona również z 60-leciem jego rekonstrukcji (połączonej z rozbudową). Jednak wykonają ją artyści zewnętrzni, łącznie z orkiestrą Sinfonia Varsovia, która była jednym z podmiotów zamawiających i wraz z teatrem jest koproducentką wydarzenia. Odbędzie się pięć spektakli.