Od lat tkwi w uzależnieniu. Zdradził, co usłyszał od lekarza

Zdjęcie: INTERIA.PL


Henryk Gołębiewski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów polskiego kina. Pomimo iż jest na emeryturze, wciąż występuje na małym ekranie. Niestety, od lat walczy ze szkodliwym uzależnieniem, a zerwanie z nim stanowi dla niego spore wyzwanie.


Henryk Gołębiewski to postać, którą zna niemal każdy miłośnik polskiego kina. Swoją karierę rozpoczął jeszcze jako dziecko, stając się ulubieńcem widzów dzięki takim produkcjom jak "Podróż za jeden uśmiech" czy "Wakacje z duchami". Dziś aktor ma 68 lat. Jest na emeryturze, ale przez cały czas występuje na małym ekranie. W ostatnim czasie widzowie mogą go oglądać w takich produkcjach jak "Na sygnale" czy "Lombard. Życie pod zastaw".


Henryk Gołębiewski od lat jest uwikłany w nałóg


Henryk Gołębiewski w wywiadzie dla Faktu opowiedział o swoim wieloletnim uzależnieniu. Wyznał, iż na co dzień pali około 20 sztuk papierosów i bardzo trudno jest mu zerwać ze szkodliwym dla jego zdrowia przyzwyczajeniem. Zdaje sobie sprawę z konsekwencji.Reklama


"Lekarz nie musi mi tego mówić. Przecież każdy człowiek wie, iż dobrze by było, jakbym rzucił" - mówi w rozmowie z Faktem.
Aktor podzielił się także zaleceniami, które otrzymał od lekarki.
"Muszę trochę więcej gimnastyki uprawiać. Pani doktor powiedziała, panie Heniu, w tym wieku to trzeba trochę więcej ruchu mieć" - zdradził.
Czytaj więcej: Nie ma matury, ale podbił ekrany! Gołębiewski zdradza niewygodną prawdę