„Rock and roll is not dead” to jedyne angielskie słowa, które padły ze sceny. Śpiewano wyłącznie po polsku, a o tym, iż rock nie umarł, poinformował publiczność Krzysztof „Jary” Jaryczewski, członek formacji Oddział Zamknięty. Nie musiał jednak tego robić, bo zgromadzeni w Wytwórni widzowie dobrze wiedzą, iż muzyka rockowa żyje i ma się dobrze. Mimo iż zapewniono dla fanów tego stylu miejsca siedzące, już przy pierwszym utworze sympatycy polskiego rocka podnieśli się z krzeseł i przez cały wieczór stali, wiwatując na cześć wykonawców. Potwierdzili tym samym, iż rock wciąż rozpala ich serca. Zwłaszcza ten dawny, rozsławiony przez artystów, którzy debiutowali w czasach PRL.
„Ocalić od Zapomnienia”, czyli rockowisko w łódzkiej Wytwórni
angora24.pl 5 miesięcy temu
- Strona główna
- Muzyka
- „Ocalić od Zapomnienia”, czyli rockowisko w łódzkiej Wytwórni
Powiązane
120 Rap Fest Ostrego odbędzie się mimo żałoby narodowej
2 godzin temu
Lil Wayne podał datę premiery „Tha Carter VI”
4 godzin temu
Mgk zaskakuje kolejnym nietuzinkowym coverem
4 godzin temu
Polecane
Mężczyzna przystawił broń do głowy 17-latka
4 godzin temu
Niecodzienne powikłania nadmiernego spożycia soli
5 godzin temu
Jak odnaleźć SENS swojego życia? Dr Roman Solecki
6 godzin temu
Jakie kierunki studiów dla humanistów?
9 godzin temu
Giganci farmaceutyczni stawiają na USA
9 godzin temu
W Sejmie o badaniach przesiewowych noworodków ►
10 godzin temu