Bartosz Obuchowicz zagrał w "Na dobre i na złe", "Ja wam pokażę!" i "Czas honoru". Można go oglądać też w serialu "Korona królów. Jagiellonowie". Jego żoną jest Katarzyna Sobczyńska, z którą ma trzy córki: Mariannę, Marcelinę i Michalinę. Aktor 19 stycznia pojawił się w "Pytaniu na śniadanie". Już na początku rozmowy z Katarzyną Dowbor i Filipem Antonowiczem doszło do interesującej wymiany zdań.
REKLAMA
Zobacz wideo Hajduk o zmianach po odejściu Dobrzyńskiej z "PnŚ". Ależ słowa o Nowickim!
Bartosz Obuchowicz zagotował się w "Pytaniu na śniadanie". Wystarczyło jedno słowo Antonowicza
Bartosz Obuchowicz na kanapie śniadaniówki TVP chętnie wspominał początki kariery, którą zaczynał jako kilkuletni chłopiec. Atmosfera w studiu była pozytywna, jednak gwałtownie uległa zmianie. Wszystko ze względu na jedno słowo prowadzącego. "Bartku, to ..." - zaczął i nie dokończył Filip Antonowicz, gdyż przerwał mu aktor. - Bartoszu, błagam cię. Bartek to Bartłomiej, Bartosz to pierwsze imię szlacheckie w tym kraju - powiedział. - Bartek, to jest to, co widzimy na ekranie, to był Bartek, a teraz jest Bartosz - próbowała wybrnąć z sytuacji Katarzyna Dowbor, wskazując na wyświetlane w tle zdjęcia kilkuletniego aktora. Ten jednak nie dał za wygraną i wyjaśnił:
Nie, kochani. Zawsze Bartosz. Tak jak ja zawsze wszystkich uczę, mówię: Bartosz pierwsze imię szlacheckie w tym kraju - Bartosz Głowacki, a Bartek to Bartłomiej, dlatego ja zawsze jestem Bartosz
- rozwiał wątpliwości Obuchowicz.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Michalczewski o majątku Owsiaka. Padły ostre słowa. "Nie mieści mi się w głowie"
Bartosz Obuchowicz szczerze o chorobie alkoholowej. To wtedy sięgnął dna
W tej samej rozmowie aktor opowiedział o zmaganiach z chorobą alkoholową. Wyznał, iż przez dwa lata codziennie próbował zerwać z uzależnieniem, ale najpierw sam się oszukiwał, a później nie był stanie samodzielnie sobie pomóc. Zgłosił się do specjalisty i od tamtej pory stara się uświadamiać w kwestii walki z uzależnieniem. Opisał moment, w którym zrozumiał, iż musi przestać pić. - Moim dniem było to, mnie przeraziło, iż mnie nic nie bawi. Snowboard, deskorolka, rowery górskie. A do tego, jak dochodzą dzieci i ja mam tak, iż mi się z dzieckiem nie chce bawić, jak ja się nie napiję, to człowiek przerażony, traci sens życia. To mnie tak przeraziło, dopiero to mnie zatrzymało - powiedział Bartosz Obuchowicz.
Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!